Reklama

Waszyngton rozumie Moskwę. Wysłannik Trumpa uznaje rosyjskie obawy za uzasadnione

Wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa ds. wojny na Ukrainie, Keith Kellogg, powiedział, że obawy Rosji dotyczące rozszerzenia NATO na wschód są uzasadnione. Przyznał też. że USA nie chcą widzieć Ukrainy w Sojuszu.

Publikacja: 30.05.2025 17:36

Keith Kellogg

Keith Kellogg

Foto: Reuters,Kacper Pempel

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1192

W wywiadzie dla telewizji ABC News Keith Kellogg przyznał, że jednym z warunków, które stawia Rosja w kwestii zawieszenia broni i zakończenia wojny, jest pisemne zobowiązanie, że NATO nie będzie się rozszerzać na Wschód. Zastrzeżenie to dotyczy nie tylko Ukrainy, ale też Mołdawii i Gruzji.

- To uzasadnione obawy – ocenił amerykański wysłannik. - Powtarzaliśmy to wielokrotnie. Mówiliśmy, że dla nas przystąpienie Ukrainy do NATO nie wchodzi w grę.

Czytaj więcej

Reuters: Pokój na Ukrainie? Oto warunki Władimira Putina

Kreml zadowolony. „Efekt zakulisowych rozmów Rosja-USA”

Także agencja Reuters poinformowała, że jednym z żądań Rosji jest zatrzymanie ekspansji NATO. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, rozmawiając z dziennikarzami, zgodził się, że uwagę Kellogga można uznać za wynik rozmów Rosja-USA prowadzonych za kulisami.

Reklama
Reklama

Pieskow dodał, że „Moskwa jest zadowolone”, iż Stany Zjednoczone rozumieją ich niechęć i obawy dotyczące rozszerzenia NATO na wschód. 

Czytaj więcej

Rozmowy pokojowe z Rosją. Ukraińcy wyznaczyli Zełenskiemu czerwone linie

Po słowach Keitha Kellogga, uznającego za uzasadnione obawy Rosji,  czeski minister spraw zagranicznych Jan Lipavský napisał na X: „Rozszerzenie NATO leży w interesie bezpieczeństwa Rosji. Nie ma wojny tam, gdzie Rosja graniczy z krajami NATO. Jest wojna gdzie indziej”.

Prezydent Czech Petr Pavel powiedział POLITICO, że „szczerze mówiąc, nie jest realistyczne, w krótkim czasie” zaproszenie Ukrainy do NATO w obliczu sprzeciwu administracji Trumpa. Mimo to podkreślił, że sojusznicy „nie powinni porzucać tego pomysłu”, ponieważ przystąpienie Kijowa do NATO wzmocniłoby go.

W wywiadzie dla telewizji ABC News Keith Kellogg przyznał, że jednym z warunków, które stawia Rosja w kwestii zawieszenia broni i zakończenia wojny, jest pisemne zobowiązanie, że NATO nie będzie się rozszerzać na Wschód. Zastrzeżenie to dotyczy nie tylko Ukrainy, ale też Mołdawii i Gruzji.

- To uzasadnione obawy – ocenił amerykański wysłannik. - Powtarzaliśmy to wielokrotnie. Mówiliśmy, że dla nas przystąpienie Ukrainy do NATO nie wchodzi w grę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Konflikty zbrojne
Syria: Porozumienie o przerwaniu walk załamuje się po dobie. Co zrobi Izrael?
Konflikty zbrojne
Furtka dla Putina? 50-dniowe "okno Trumpa" daje Rosji czas na zaplanowaną eskalację wojny
Konflikty zbrojne
Izrael oskarżony o atak na jedyny kościół katolicki w Strefie Gazy
Konflikty zbrojne
Ukraina w najbliższym czasie może liczyć na nowe zestawy Patriot. Ale nie wiadomo, na ile
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Konflikty zbrojne
Nowe doniesienia w sprawie zabójstwa pułkownika Iwana Woronycza w Kijowie. To „dopiero początek”?
Reklama
Reklama