Reklama
Rozwiń

Czy ktoś jeszcze pamięta o zawieszeniu broni w Strefie Gazy?

Wstrząsany aferami izraelski rząd nasila operację militarną w Strefie Gazy. I chce przyłączać jej kawałki do „stref bezpieczeństwa Izraela”.

Publikacja: 02.04.2025 17:45

Czy ktoś jeszcze pamięta o zawieszeniu broni w Strefie Gazy?

Foto: REUTERS/Hatem Khaled

Już chyba nikt nie pamięta o zawieszeniu broni w Strefie Gazy, które przetrwało dwa miesiące. Od 18 marca mamy do czynienia z nową fazą wojny, którą rozpoczęły zmasowane izraelskie naloty, a potem doszła do tego operacja lądowa. Przez ten czas zginęło, według źródeł palestyńskich kontrolowanych przez Hamas, ponad tysiąc Palestyńczyków, w większości cywilów. 

Od 2 kwietnia i ta nowa faza weszła w kolejny etap. W środę rano minister obrony Izrael Katz ogłosił nasilenie operacji militarnej. Zapowiedział także, że armia podbije „rozległe terytorium” i wcieli je do „stref bezpieczeństwa państwa izraelskiego”. Określenie „rozległe terytorium” brzmi dziwnie w odniesieniu do zamieszkanej przez 2,2 miliona Palestyńczyków Strefy Gazy, która ma maksymalnie 41 kilometrów z północy na południe, a od wschodu po Morze Śródziemne ledwie 7 do 12 kilometrów.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1226
Konflikty zbrojne
Przed rozmowami o rozejmie Netanjahu stawia sprawę jasno. Nie ma miejsca w Gazie dla Hamasu
Konflikty zbrojne
Rosja straciła kolejnego generała. Zginął zastępca dowódcy rosyjskiej marynarki wojennej
Konflikty zbrojne
Rosjanie zaciągają się do armii. Kreml płaci coraz więcej
Konflikty zbrojne
Pentagon zapewnia o „solidnych opcjach” dalszej pomocy dla Ukrainy