Reklama

USA wycofują się z organu do zbadania odpowiedzialności Rosji za inwazję na Ukrainę

Departament Sprawiedliwości USA poinformował, że wycofuje się z Międzynarodowego Centrum Ścigania Zbrodni Agresji przeciwko Ukrainie (ICPA).

Publikacja: 17.03.2025 18:33

Skutki rosyjskich ataków na Pokrowsk

Skutki rosyjskich ataków na Pokrowsk

Foto: Reuters, UKRAINIAN ARMED FORCES

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1118

Departament Sprawiedliwości poinformował, że wycofuje się z Międzynarodowego Centrum Ścigania Zbrodni Agresji przeciwko Ukrainie (ICPA). Grupa została utworzona w celu pociągnięcia przywódców Rosji do odpowiedzialności za zbrodnie kwalifikowane jako agresja na mocy prawa międzynarodowego.

Stało się to dwa lata po tym, jak administracja Bidena dołączyła do ICPA z zobowiązaniem pociągnięcia Putina do odpowiedzialności za inwazję w 2022 r. i późniejsze zbrodnie popełnione przez siły rosyjskie.

Stany Zjednoczone powołały wówczas Specjalnego Prokuratora ds. Zbrodni Agresji, który miał wspomagać Centrum i uzupełniać jego bazę danych.

ICPA będzie kontynuować pracę bez USA

Dziennik „New York Times” poinformował wcześniej, że decyzja zostanie ogłoszona w poniedziałek w wiadomości e-mail wysłanej do personelu i członków Eurojust, organizacji macierzystej ICPA.

Reklama
Reklama

Informację potwierdził w rozmowie CBS News rzecznik Europejskiej Agencji Współpracy Sądowej Eurojust i szef tej instytucji.

Czytaj więcej

Europa dozbroi Ukrainę? Wątpliwości mają nie tylko Węgry

„Władze USA poinformowały mnie, że kończą swój udział w ICPA” – napisał Michael Schmid, prezes Eurojust.

Schmid przekazał, że ICPA będzie kontynuować pracę bez udziału Stanów Zjednoczonych, a  grupa „w pełni zobowiązała się” do pociągnięcia do odpowiedzialności „osób odpowiedzialnych za podstawowe zbrodnie międzynarodowe”.

Stany Zjednoczone ograniczają pracę zespołu Garlanda

Departament Sprawiedliwości poinformował również, że ogranicza pracę swojego zespołu ds. odpowiedzialności za zbrodnie wojenne, powołanego w 2022 roku przez ówczesnego prokuratora generalnego USA Merricka Garlanda, w celu pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności.

Garland powiedział wówczas, że „nie ma kryjówki dla zbrodniarzy wojennych” i przysiągł, że departament „będzie dążył do pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich, którzy popełniają zbrodnie wojenne i inne okrucieństwa na Ukrainie”.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Generał Roman Polko: Ukraina nie jest celem końcowym Putina

Zespół Garlanda zapewnił pomoc logistyczną, szkolenia i bezpośrednią pomoc przeciążonym pracą ukraińskim prokuratorom, którzy prowadzą śledztwa w sprawie ponad 150 000 możliwych zbrodni wojennych, w tym doraźnych egzekucji więźniów, celowych bombardowań ludności cywilnej i tortur.

Efekt spięcia w Białym Domu?

Decyzja ta jest następstwem tygodni napięć między Donaldem Trumpem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, czego kulminacją było ostre spięcie w Białym Domu i wyproszenie z niego ukraińskiej delegacji.

Po awanturze, która odbyła się przed kamerami wielu stacji, USA zawiesiły pomoc wojskową i wymianę informacji wywiadowczych z Ukrainą. Zostały one następnie przywrócone po tym, jak Kijów zaakceptował wezwanie Trumpa do zawieszenia broni.

Konflikty zbrojne
Pięć godzin Steve'a Witkoffa na Kremlu. Co wiemy o rozmowach z Władimirem Putinem?
Konflikty zbrojne
Córka prezydenta RPA szukała żołnierzy dla Putina. Nie wiedzieli, że jadą na wojnę?
Konflikty zbrojne
Koniec rozmów USA-Rosja. Doradca Putina: Ani trochę bliżej zakończenia wojny
Konflikty zbrojne
Iwan Krastew: Dla Donalda Trumpa Wenezuela jest ważniejsza od Ukrainy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Konflikty zbrojne
Władimir Putin odebrał meldunki o sytuacji na froncie. Rosjanie twierdzą, że weszli do kolejnego miasta
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama