Reklama

Starmer: Przyspieszymy pomoc wojskową dla Ukrainy, zaostrzymy sankcje wobec Rosji

Po poświęconej wojnie na Ukrainie wideokonferencji z przedstawicielami 25 państw gospodarz tego spotkania Keir Starmer, premier Wielkiej Brytanii zapowiedział przyspieszenie pomocy wojskowej dla Ukrainy i zaostrzenie sankcji wobec Rosji. - Będziemy dalej szukać legalnych rozwiązań, aby Rosja zapłaciła Ukrainie za wyrządzone szkody – powiedział.

Publikacja: 15.03.2025 14:38

Keir Starmer

Keir Starmer

Foto: Leon Neal/Pool via Reuters

Starmer powiedział, że „koalicja chętnych” będzie przygotowana na zawarcie porozumienia pokojowego w Ukrainie, a uczestnicy spotkania zgodzili się na wspólne wzmacnianie zdolności obronnych Ukrainy, aby kraj ten w przyszłości mógł obronić się przed potencjalną agresją Rosji.

Czytaj więcej

Europa nie opuści Ukrainy

Jak poinformował Starmer podczas wideokonferencji uczestniczące w niej państwa uzgodniły spotkanie planistów wojskowych z krajów sojuszniczych, aby opracować praktyczne plany dotyczące tego, jak dalej wspierać bezpieczeństwo Ukrainy.

„Nie możemy siedzieć z założonymi rękami”

Jeszcze przed spotkaniem Starmer napominał, że kraje europejskie „muszą iść naprzód” i przygotować się „na trwały i bezpieczny” pokój. - Jeśli Putin poważnie myśli o pokoju, to osiągnięcie go jest bardzo proste, musi zaprzestać swoich barbarzyńskich ataków na Ukrainę i zgodzić się na zawieszenie broni – powiedział Starmer.  - Moim zdaniem prędzej czy później będzie musiał usiąść do stołu i rozpocząć poważną dyskusję, ale, i to jest dla nas wielkie „ale” (...), nie możemy siedzieć z założonymi rękami i po prostu czekać, aż to się stanie – przekonywał. 

W spotkaniu wzięli udział przywódcy i przedstawiciele 25 państw, a także reprezentanci UE i NATO. Z Polski w konferencji uczestniczył minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Reklama
Reklama

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer – jak zauważają media – jest jednym z najaktywniejszych w sprawie negocjacji pokojowych w Ukrainie przywódców krajów Europy. To on na początku marca ogłosił powstanie "koalicji chętnych" państw, które w zamyśle miały pilnować przestrzegania ewentualnego porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją. 

Gotowość do wysłania żołnierzy na Ukrainę w ramach misji pokojowej po zawarciu ewentualnej umowy wyraziły jak dotąd właśnie Wielka Brytania i Francja, a także Turcja, Portugalia i Szwajcaria. 

„Teraz Rosja musi pokazać, że chce zawieszenia broni”

Po wideokonferencji szefowa Komisji Europejskiej Ursula von den Leyen opublikowała na platformie X oświadczenie, w którym podziękowała Starmerowi za zorganizowanie wideokonferencji i napisała, że "teraz Rosja musi pokazać, że chce takiego zawieszenia broni, które doprowadzi do sprawiedliwego i długotrwałego pokoju". 

"W międzyczasie będziemy wspierać wzmacnianie Sił Zbrojnych Ukrainy (...). Ponadto zintensyfikujemy wysiłki na rzecz zwiększania bezpieczeństwa Europy poprzez inicjatywę ReArm Europe" - napisała von der Leyen.

Konflikty zbrojne
Dyrektor Instytutu Wschodniej Flanki: Trwały pokój na Ukrainie? Nie liczyłbym. Rosjanom na tym nie zależy
Konflikty zbrojne
Rosja za wszelką cenę chce zwiększyć produkcję zbrojeniową. Z czym ma problem?
Konflikty zbrojne
Ukraiński ekspert: Rosja i USA rozmawiają o pieniądzach. Ukraina jest dla nich barierą
Konflikty zbrojne
Rośnie liczba ofiar w wojnie USA z przemytnikami narkotyków. Opublikowano nagranie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1390
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama