Aktualizacja: 30.04.2025 10:23 Publikacja: 16.12.2024 17:40
Rosyjskie pojazdy wojskowe w porcie Tartus w Syrii
Foto: Bakr AlKasem / AFP
– Jako żołnierze nie mamy z nimi żadnego kontaktu. Ale może jest jakaś koordynacja między nimi a naszą radą wojskową – mówi dziennikarzom jeden z syryjskich żołnierzy na posterunku przed cywilnym lotniskiem obok rosyjskiej bazy lotniczej w Hmejmim.
Lotnisko i baza dzielą wspólne pasy startowe. Żadne cywilne samoloty nie odlatują, za to lądują i startują rosyjskie ogromne transportowce. Ponad wszystkim bez przerwy unosi się rosyjski helikopter Ka-52. „Cała ta sceneria przypomina mi lotnisko w Kabulu w czasie odwrotu sowieckiej armii w 1988 r. Helikoptery osłaniają samoloty transportowe przed pociskami z ręcznych wyrzutni przeciwlotniczych” – pisze w internecie jeden z amerykańskich weteranów.
– Jesteśmy w momencie, gdy konkretne propozycje dotyczące tego, jak zakończyć ten konflikt, zostały przedstawion...
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy odkryła spisek, w wyniku którego 120 000 wadliwych pocisków moździerzowych trafiło...
Nie warto liczyć na to, że rosyjska armia dobrowolnie wycofa się z okupowanego Enerhodaru, w którym mieści się n...
Władimir Putin nie zgodził się na propozycję USA dotyczącą zamrożenia wojny na linii frontu i nadal nalega na ma...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zanim rosyjskie władze zwróciły w zeszłym tygodniu ciało ukraińskiej dziennikarki Wiktorii Roszczyny na Ukrainę,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas