Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 962

Wydarzenia z kolejnego dnia wojny Rosji z Ukrainą można śledzić w naszej nowej relacji.

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 963

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski może w nadchodzących dniach przedstawić rodakom Plan Zwycięstwa - zapowiedział w weekend Mychajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy.

O najważniejszych wydarzeniach na Ukrainie będziemy informować od rana.

W sobotę wojska rosyjskie zaatakowały cele na Ukrainie trzema rakietami oraz przeprowadziły 61 uderzeń z powietrza za pomocą łącznie 106 kierowanych bomb lotniczych - poinformowało ukraińskie dowództwo. Według tego źródła, Rosjanie wysłali do ataku 399 dronów kamikadze, a pozycje ukraińskich żołnierzy i tereny zamieszkałe były ostrzeliwane z różnych rodzajów broni ponad 3200 razy.

Od północy do godz. 22:00 na froncie doszło do 153 starć bojowych - podał w wieczornym komunikacie Sztab Generalny Ukrainy. Według strony ukraińskiej, najwięcej walk toczyło się w sobotę w obwodach donieckim i charkowskim, na kierunkach kurachowskim (47), pokrowskim (27), kupiańskim (23), łymańskim (19) i torećkim (14). Część potyczek trwa.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha podczas rozmowy telefonicznej z Wysokim Przedstawicielem UE Josepem Borrellem omówił postępy w udzielaniu Ukrainie pożyczek w wysokości 35 mld euro przy użyciu zamrożonych aktywów rosyjskich.

Zgodnie z decyzją Rady Europejskiej rosyjskie aktywa muszą pozostać zamrożone, dopóki Rosja nie zakończy wojny z Ukrainą i nie zrekompensuje szkód wyrządzonych przez wojnę. Oznacza to, że aktywa pozostaną zamrożone do czasu otrzymania odszkodowania od Rosji na obsługę pożyczek.

Ukraiński minister został zaproszony na posiedzenie Rady ds. Zagranicznych UE 14 października.

34 razy w ciągu mijającej doby wojska rosyjskie ostrzeliwały tereny przygraniczne obwodu sumskiego - podała regionalna administracja wojskowa dodając, że odnotowano 73 eksplozje. W komunikacie brak doniesień o ofiarach lub zniszczeniach.

Dwa rosyjskie myśliwce MiG-31K zostały w tym tygodniu przerzucone na Białoruś. Może to oznaczać chęć uchronienia samolotów bojowych w obliczu nasilających się ukraińskich ataków na rosyjskie bazy lotnicze.

Samolotów nie widziano na Białorusi od kwietnia 2023 r. Jednak 10 października samolot MiG-31, zdolny do przenoszenia pocisków balistycznych Kindżał, wylądował na białoruskim lotnisku Maczuliszcze, a po nim drugi -   donosi białoruska grupa monitorująca Hajun. Ich obecna lokalizacja jest nieznana, chociaż mogą nadal znajdować się na Białorusi.

Od początku tygodnia Państwowa Służba Ratownicza Ukrainy ewakuowała 12 osób z rejonu linii frontu w pobliżu Pokrowska, który jest pod ciągłym ostrzałem.

Wśród ewakuowanych są dwie osoby niepełnosprawne. Ratownicy ponownie wezwali mieszkańców do opuszczenia zagrożonego regionu w celu ratowania życia.

We wrześniu 2024 r. saperzy zbadali i rozminowali ponad 30 500 hektarów gruntów rolnych na Ukrainie – 1,5 raza więcej niż w poprzednim miesiącu.

„Od początku roku ukraińscy rolnicy otrzymali dostęp do ponad 231 000 hektarów gruntów rolnych, które zostały zbadane i oczyszczone z min przez saperów. Z tego ponad 30 500 hektarów zwrócono producentom rolnym we wrześniu” — czytamy w raporcie Ministerstwa Gospodarki Ukrainy.

„W przestrzeni powietrznej zauważono bezzałogowe statki powietrzne. Obrona przeciwlotnicza atakuje cele" - poinformowała  na Telegramie Kijowska Obwodowa Administracja Wojskowa.

Mieszkańców regionu wezwano do pozostania w schronach do czasu zakończenia alarmu przeciwlotniczego i nienagrywania ani niepublikowania w Internecie pracy obrony przeciwlotniczej.

Prezydent Wołodymyr Zełenski spodziewa się rezultatów w zakresie porozumień z Francją w sprawie ustanowienia wspólnej ukraińsko-francuskiej produkcji broni na Ukrainie.

- We Francji rozmawialiśmy o nowym modelu współpracy – o utworzeniu wspólnych ukraińsko-francuskich zakładów produkcyjnych w naszym kraju. Jest to opracowywane na szczeblu ministerstw obrony - powiedział Zełenski w cowieczornym wystąpieniu.

Prezydent dodał, że  ukraiński przemysł jest w stanie wyprodukować znacznie więcej dronów, pocisków i sprzętu wojskowego, niż pozwala na to budżet państwa.

Ukraińskie Siły Powietrzne donoszą, że w wielu regionach Ukrainy zaobserwowano ruch rosyjskich dronów kamikadze typu Shahed. Część maszyn leci na zachód, część - na południe. W obwodzie kijowskim aktywna jest obrona powietrzna.

Poinformował o tym szef obwodu odeskiego Ołeh Kiper.  W ciągu ostatniego tygodnia Rosja niemal codziennie przeprowadzała ataki rakietowe na Odessę, w wyniku takiego ataku w nocy 11 października zginęły 4 osoby.

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę, że rosyjskie siły próbowały wyprzeć ukraińskie wojska z pozycji w obwodzie kurskim. Usiłowania te okazały się nie skuteczne

Zełenski przyznał, że w obwodach donieckim i zaporoskim, częściowo kontrolowanych przez siły rosyjskie, „panują bardzo trudne warunki, gdzie wróg działa brutalnie. Ale odporność naszych jednostek jest kluczowa. Wszystko zależy od naszej odporności” - mówił Zełenski.

Urzędnik będzie odpowiedzialny za komunikację i współpracę między naukowcami obu krajów, powiązanymi z innowacjami i przemysłem obronnym. Według norweskiego ministra obrony pomoże to norweskim firmom rozpocząć produkcję na Ukrainie.

Na terenie kilku ukraińskich obwodów ogłoszono alarm powietrzny. Ostrzeżenie wydano m.in. dla mieszkańców obwodów kijowskiego, czerkaskiego, odeskiego, mikołajowskiego, chersońskiego, czernihowskiego, sumskiego, charkowskiego i połtawskiego.

Premier przekonywał, że jego rząd nie będzie "respektować i wdrażać europejskich pomysłów godzących w bezpieczeństwo Polski, takich jak unijny pakt migracyjny" i w tej kwestii zamierza być absolutnie twardy i bezwzględny. - Nie będziemy respektować ani implementować żadnych europejskich, unijnych pomysłów, jeśli będziemy mieli pewność, że one godzą w nasze bezpieczeństwo – oświadczył Tusk.

Czy premier zawiesza Konwencję Genewską? - pyta m.in. Janina Ochojska.

Czytaj więcej

Polityka

Burza po zapowiedzi Donalda Tuska ws. azylu. "Czy premier zawiesza Konwencję Genewską?"

Założenia polityki migracyjnej rządu oznaczają odrzucenie prawa Unii Europejskiej i ignorowanie przyjętych przez Polskę międzynarodowych zobowiązań, w tym Konwencji Genewskiej - głoszą niektóre komentarze po wypowiedzi Donalda Tuska.

W sobotę sąd w Tbilisi nałożył karę na trzy gruzińskie kanały telewizyjne za odmowę wyemitowania wideo wyborczego rządzącej partii Gruzińskie Marzenie, zawierającego zdjęcia wojennych zniszczeń na Ukrainie.

Film partii Gruzińskie Marzenie przedstawia zniszczone przez wojnę budynki i miasta na Ukrainie z podpisem „Nie dla wojny!” W kontraście do nich pokazywane są budynki i inne obiekty w Gruzji z napisem „Wybierz pokój”.

Kanały telewizyjne „Formula”, „Mtavari Archi” i „TV Pirveli” zostały ukarane grzywną w wysokości 5 tysięcy lari każdy (około 177 tysięcy rubli). Ich przedstawiciele odmowę emisji tłumaczyli tym, że Gruzińskie Marzenie „w dalszym ciągu wykorzystuje tragedię narodu ukraińskiego w swojej kampanii politycznej i obecnie żąda, aby kanały telewizyjne emitowały niemoralne transparenty, które rozwieszała na ulicach i na billboardach”. W oświadczeniu czytamy także, że stacje telewizyjne „nie mają zamiaru, choćby pośrednio, wspierać rosyjskiej propagandy gruzińskiego snu i kpin z narodu ukraińskiego”.

Sąd uznał argumentację kanałów telewizyjnych za naruszenie kodeksu wyborczego.

Żołnierze z 95. Brygady Powietrzno-Szturmowej „Polissia”  wyeliminowali rosyjską grupę szturmową w osadzie w  obwodzie kurskim.

„To byli łobuzy z 155. Brygady Piechoty Morskiej Floty Pacyfiku, którzy szczególnie lubią obnosić się ze swoimi 'wyczynami', w tym znęcaniem się nad więźniami i strzelaniem do ukraińskich żołnierzy, którzy nie mając wyjścia, poddali się. Więźniowie są chronieni na całym świecie przez prawo wojny — Konwencje Genewskie. Jednak siły rosyjskie lekceważą międzynarodowe prawo humanitarne, łamiąc je w sposób rażący i cyniczny” — zauważyły ​​Siły Powietrzno-Szturmowe we wpisie na Telegramie.

„Washington Post”  zauważa, że ​​przez długi czas jedną z głównych udogodnień dla ukraińskiej armii był internet satelitarny za pośrednictwem terminali Starlink.

Teraz stał się on dostępny również dla armii rosyjskiej. Uzyskuje dostęp do terminali nielegalnie i wykorzystuje je do usprawnienia koordynacji ataków oraz zwiększenia skuteczności dronów i artylerii.

Administracja wojskowa miasta Sełydowe (obwód doniecki) podała, że w sobotę pod ostrzałem wojsk rosyjskich z terenu miejscowej hromady (gminy) ewakuowano trzech cywilów. W akcji brali udział m.in. policjanci.

Lojalne wobec Kijowa władze miejskie Mariupola, miasta od 2022 r. będącego pod kontrolą Rosji, donoszą, że zaobserwowano zwiększoną aktywność w mariupolskim porcie, który jest też wykorzystywany do przeładunku sprzętu wykorzystywanego przez wojska rosyjskie prowadzące wojnę z Ukrainą.

Od północy do godz. 16:00 na froncie wojny Rosji z Ukrainą doszło do 94 starć bojowych - podało ukraińskie dowództwo. Według tego źródła, w sobotę najwięcej walk odnotowano na kierunkach kurachowskim (32), pokrowskim (14), łymańskim (11), kupiańskim (10) i torećkim (9), czyli przede wszystkim w obwodzie donieckim.

Według sondażu "The Wall Street Journal", w tzw. swing states, czyli stanach, gdzie w wyborach prezydenckich ani kandydatka demokratów, ani kandydat republikanów nie ma pewności wygranej, Donald Trump - zdaniem respondentów - lepiej niż Kamala Harris przeprowadzi Stany Zjednoczone przez sprawy takie jak wojna Rosji z Ukrainą czy konflikt na Bliskim Wschodzie. Badanie wskazuje, że jeśli chodzi o zdolność do poradzenia sobie z wojną Rosji z Ukrainą w siedmiu swing states Trump prowadzi z Harris 50 do 39 proc., a z wojną Izraela z Hamasem - 48 do 33 proc.

Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji podało, że w wyniku eksplozji w Groznym zginęły cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Pożar na miejscu został ugaszony.

Strażacy na miejscu eksplozji w Groznym

Foto: AFP PHOTO / Russian Emergency Situations Ministry

Jedna osoba została ranna w wyniku ostrzelania przez wojska rosyjskie wsi Czerkaska Łozowa w obwodzie charkowskim - wynika ze wstępnych informacji obwodowej administracji wojskowej.

Prokuratura Okręgowa w Charkowie poinformowała, że ok. godz. 13:15 odnotowano uderzenie rosyjskiego drona w pobliżu samochodu osobowego, którym podróżowały dwie osoby. Z komunikatu wynika, że ranna została 77-letnia pasażerka.

Na stacji paliw w Groznym doszło do eksplozji - podało rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie zdarzenia. Na miejscu są strażacy, jak dotąd brak informacji, czy są ofiary.

Niemiecki dziennik „Reutlinger General-Anzeiger” pisze, że prezydent Ukrainy wyczuwa rosnące zmęczenie wojną w Niemczech. Widzi też, że wiele krajów UE obawia się wieloletniej, wyniszczającej wojny w Ukrainie. „Dlatego też mówi on dość obszernie o planie zwycięstwa i przedstawia zdobycze terytorialne w rosyjskim regionie wokół Kurska jako wspaniały sukces. Ale pod jednym względem Zełenski ma rację: jeśli chcesz pokoju, musisz zrobić wszystko, aby wojna przestała się Rosji opłacać. Jest to możliwe tylko poprzez dalsze wsparcie wojskowe dla Ukrainy”. Zdaniem gazety mniej broni nie oznacza mniejszej liczby ofiar na polu bitwy. Dlatego kto chce zakończyć wojnę, musi uzbroić Ukrainę i zapewnić, że żadna ze stron nie będzie w stanie pokonać drugiej militarnie – pisze Deutsche Welle.

Policja przeprowadziła kolejną ewakuację ludności cywilnej z Kupiańska. Funkcjonariusze przewieźli 12 osób w bezpieczniejsze miejsca i przekazali ich wolontariuszom, którzy udzielili im dalszej pomocy.

Wynikiem moich wizyt w Londynie, Paryżu, Rzymie i Berlinie są pakiety obronne dla ochrony, obrony powietrznej, inwestycji w produkcję dronów i innych rodzajów broni na Ukrainie, ogłosił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na swoim profilu na Facebooku.

Poinformował, że przedstawił partnerom szczegóły Planu Zwycięstwa. "Teraz będziemy pracować zespołowo. Naszym wspólnym zadaniem jest zbliżenie sprawiedliwego pokoju do Ukrainy i całej Europy" - powiedział Zełenski.

Ukraina chce przyspieszyć rozwój jednostek systemów bezzałogowych, aby szybciej "reagować na nowe wyzwania ze strony wroga", poinformował dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski. "Przeprowadziłem tradycyjne już comiesięczne spotkanie z dowódcami jednostek systemów bezzałogowych na zamkniętej wideokonferencji. Według wyników z września mamy pozytywną dynamikę niszczenia wrogich celów dronami uderzeniowymi" - podał Syrski.  W opublikowanym w mediach społecznościowych komunikacie podziękował wszystkim, "którzy projektują, produkują i dostarczają drony wojskowe". Zapewnił także, że prace nad rozwojem systemów bezzałogowych będą kontynuowane. 

„W obwodzie kurskim trwają intensywne walki” – napisał w mediach społecznościowych, szef ukraińskiego komitetu ds. zwalczania dezinformacji, Andrij Kowalenko. „Po częściowym odbiciu pozycji, na które przedostały się siły rosyjskie, te ostatnie ponownie przystąpiły do ​​ofensywy”. (...) "Walki są zacięte, a sytuacja ciągle się zmienia. Rosyjscy korespondenci wojskowi starają się nie poruszać tego tematu, bo sprawy nie układają się tak, jak by chcieli” – dodał.

Jak poinformowała armia ukraińska, 24 z 28 dronów wystrzelonych w nocy przez siły rosyjskie zostały przechwycone, a dwa zostały przekierowane.

Według członków amerykańskiej administracji i armii cytowanych przez „New York Times” wrzesień 2024 r. był najbardziej śmiercionośnym miesiącem dla armii rosyjskiej od rozpoczęcia jej zakrojonej na szeroką skalę ofensywy na Ukrainie 24 lutego 2022 r.

Według dziennika straty rosyjskie wynoszą ogółem 115 000 zabitych i 500 000 rannych, ale armia werbuje od 25 000 do 30 000 ludzi miesięcznie, co pozwala jej utrzymywać mniej więcej stałą liczebność.

Władze ukraińskie nie informują o swoich stratach podobnie, jak rosyjskie, ale według innego amerykańskiego urzędnika, z którym rozmawiał NYT, wynoszą one ponad 57 500 zabitych i 250 000 rannych, czyli około połowy liczby ofiar armii rosyjskiej.

Trzy osoby zostały ranne w wyniku sobotniego ataku dronów w obwodzie biełgorodzkim. Kobieta i dwóch mężczyzn trafili do szpitala, poinformowało Radio Swoboda.

Kryzys, dotyczący braków amunicji po stronie rosyjskiej pogłębił się jeszcze po precyzyjnych atakach Ukrainy na ważne magazyny broni - twierdzi płk Ant Kiviselg, szef Centrum Wywiadu Sił Obronnych Estonii. Ataki podkreślają rozszerzające się możliwości Ukrainy w zakresie broni dalekiego zasięgu i rosnącą zależność Rosji od dostaw z Korei Północnej.

Jak wynika z najnowszego raportu amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), „kilka tysięcy” żołnierzy Korei Północnej przechodzi w Rosji szkolenie w celu rozmieszczenia na Ukrainie do końca roku, u boku żołnierzy rosyjskich. Takie posunięcie mogłoby pomóc Rosji w wysiłkach na rzecz zaangażowania dodatkowych sił w działania ofensywne i opóźnić zakończenie ofensywy rozpoczętej przez Rosję latem 2024 roku.

Rosyjski dyktator Władimir Putin odwiedził w czerwcu Pjongjang, aby spotkać się z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem. Była to pierwsza wizyta Putina w stolicy Korei Północnej od 2000 roku.Podczas spotkania Putin i Kim Dzong Un podpisali porozumienie o „kompleksowym partnerstwie strategicznym”, którego celem jest poszerzenie współpracy gospodarczej i wojskowej oraz wzmocnienie „wspólnego frontu” przeciwko Waszyngtonowi. Zgodnie z porozumieniem Rosja i Korea Północna zobowiązały się do zapewnienia „wzajemnej pomocy” w przypadku „agresji” na którykolwiek kraj. Później południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap podała, że ​​Korea Północna prawdopodobnie wyśle ​​na Ukrainę swoich żołnierzy, aby wesprzeć Rosję.

Ukraińskie media, powołując się na źródła wywiadowcze, informowały, że 3 października w ataku rakietowym na terytorium okupowane przez Rosję w pobliżu Doniecka zginęło ponad 20 żołnierzy, w tym sześciu oficerów z Korei Północnej. Rannych zostało także trzech żołnierzy Korei Północnej.

W ciągu ostatniej doby wojny na Ukrainie Rosja straciła 1290 żołnierzy, zabitych lub rannych, oraz 350 sztuk uzbrojenia – poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

W sobotę armia ukraińska poinformowała, że ​​przeprowadziła uderzenie w skład paliw w Rowenkach, w okupowanej części obwodu ługańskiego. Wskutek ataku wybuchł tam pożar. „Operacja została przeprowadzona siłami i środkami Dyrekcji Wywiadu Ogólnego Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR), we współpracy z innymi siłami obronnymi” – podano w mediach społecznościowych.

W wyniku rosyjskiego ostrzału Chersonia wybuchł pożar na terenie magazynu i składowiska odpadów, informują ukraińskie służby ratunkowe. "Ze względu na powtarzające się ostrzały ratownicy musieli kilka razy wyjeżdżać w bezpieczne miejsce, a następnie wracać do gaszenia pożaru" - napisano w mediach społecznościowych.

W sobotę rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że przechwycono czterdzieści siedem ukraińskich dronów. 17 zostało zestrzelonych w Kraju Krasnodarskim, 16 na Morzu Azowskim, 12 w obwodzie kurskim i dwa w obwodzie biełgorodzkim – poinformowało w mediach społecznościowych ministerstwo obrony Rosji.

Od początku dnia (piątku – przyp. red.) doszło do 146 starć bojowych, wróg przeprowadził 59 nalotów powietrznych, w tym 88 KAB, oraz 602 uderzenia dronów kamikaze, przeprowadził ponad 3700 pozycji ostrzałowych naszych wojsk. W kierunku charkowskim rosyjscy terroryści bezskutecznie szturmowali pozycje ukraińskich jednostek w tym rejonie.

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 961

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 10 na 11 października w Kijowie znów rozległ się alarm lotniczy. W stolicy Ukrainy aktywna była obrona przeciwlotnicza.