W Waszyngtonie rozpoczyna się szczyt NATO, przypadający w 75. rocznicę powstania sojuszu. Po szczycie w Wilnie rok temu, który dla Ukrainy był rozczarowaniem, nikt nie zamierza na nowo otwierać dyskusji na temat perspektywy członkostwa.
Gen. Roman Polko w programie „Newsroom WP” wyraził nadzieję, że „w zakulisowych rozmowach – bo nie trzeba tego oficjalnie ogłaszać – są jednak jakieś konkrety dotyczące mapy drogowej, aby Ukraina wstąpiła do Sojuszu”. – To jest też w interesie Polski, bo będziemy mieć bufor ochronny przed Rosją. Mam nadzieję, że efektem tego szczytu będzie skoordynowana pomoc, wsparcie logistyczne dla Ukrainy, co przy stagnacji na polu walki ma dzisiaj ogromne znaczenie, tak aby nie doprowadzać do takich sytuacji, które miały miejsce na początku roku, że nagle Ukraina nie otrzymywała żadnych dostaw, żadnego wsparcia i w istocie nie miała czym walczyć – mówił emerytowany wojskowy.