Ukraińcy podają, że zatopili kolejny rosyjski okręt

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 741

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rzecznik ukraińskiego zgr...

Okręt patrolowy Siergiej Kotow, który rozpoczął służbę w 2022 roku, miał zostać zatopiony przez „Grupę 13”, specjalną jednostkę ukraińskiego wywiadu wojskowego.

Zatopiony rosyjski patrolowiec Siergiej Kotow wart 65 mln dolarów

Do ataku miało dojść w nocy z 4 na 5 marca.

Ukraiński wywiad informuje, że operacja została przeprowadzona we współpracy z Marynarką Wojenną Ukrainy oraz przy wsparciu Ministerstwa Transformacji Cyfrowej.

W wyniku ataku dronów morskich Magura V5 (wielozadaniowe drony, które mogą m.in. pełnić funkcję dronów-kamikadze), patrolowiec Siergiej Kotow doznał uszkodzeń rufy, a także prawej i lewej burty. Z komunikatu ukraińskiego wywiadu wynika, że jednostka zatonęła.

Do ataku miało dojść na wodach terytorialnych Ukrainy, w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej.

„Koszt zatopionego okrętu to ok. 65 mln dolarów” - podaje ukraiński wywiad.

Jakie straty poniosła dotychczas Flota Czarnomorska

Od początku pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę Flota Czarnomorska miała stracić, w wyniku ukraińskich ataków, ok. 20 proc. okrętów.

Ukraiński dron nawodny

Foto: PAP

Największym sukcesem ukraińskiej armii było zatopienie okrętu flagowego Floty Czarnomorskiej, krążownika Moskwa, pierwszego okrętu tego typu, który Rosja (wcześniej ZSRR) straciła od czasu II wojny światowej. Krążownik Moskwa został zatopiony 13 kwietnia 2022 roku.