Czwartkowa uchwała Bundestagu wzywająca rząd do dostarczenia Ukrainie „systemów broni dalekiego zasięgu” nie rozwiązuje od zaraz sprawy taurusów. Błaga o nie od dawna Ukraina, licząc, że precyzyjna broń o zasięgu 500 km pozwoli na niszczenie baz wojskowych, centrów dowodzenia i węzłów komunikacyjnych na dalekim zapleczu agresora, a więc na terenie Rosji. Dlatego też Olaf Scholz odkłada jednak decyzję w tej sprawie z miesiąca na miesiąc.
Czyni tak, mając przeciwko sobie nie tylko opozycyjną CDU/CSU, ale i koalicjantów – Zielonych oraz FDP. Widoczne to było dobitnie w trakcie debaty w Bundestagu w drugą rocznicę agresji rosyjskiej na Ukrainę. Przedstawiciele FDP i Zielonych nie czynili tajemnicy, że są za dostawą taurusów. Tego rodzaju wyraźna sugestia zawarta została w uchwale zgłoszonej z inicjatywy SPD, Zielonych i FDP. SPD zadbała jednak o to, aby nie znalazła się w niej nazwa konkretnej broni. Minister obrony Boris Pistorius (SPD) wyznał w Bundestagu, że nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy pod pojęciem „systemów broni dalekiego zasięgu” rozumieć należy dostawę taurusów.
Czytaj więcej
W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy chcemy osiągnąć dużo większe zdolności obrony powietrznej oraz produkcyjne jeśli chodzi o amunicję – zapowiedzieli na wspólnej konferencji premier Donald Tusk i kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
– Manewry wokół pocisków Taurus nie oznaczają, że rząd jest zdecydowanie przeciwny przekazaniu tej broni Ukrainie. Podejmie decyzję w chwili, gdy sytuacja na froncie będzie tego wymagała. W każdym czasie będzie się mógł powołać na uchwałę Bundestagu – tłumaczy „Rzeczpospolitej” nasz rozmówca w Berlinie z kręgów niemieckiego MSZ.
Taktyka kanclerza. Dlaczego Olaf Scholz opóźnia dostawy sprzętu dla Ukrainy
Oznacza to, że Scholz stosuje starą taktykę opóźniania dostaw sprzętu wojskowego w obliczu niebezpieczeństwa wciągnięcia Niemiec bezpośrednio w wojnę. W wypadku taurusów dochodzi argument, że pociski te są w stanie dotrzeć nawet do Moskwy, co mogłoby doprowadzić do nieobliczalnej eskalacji konfliktu.