Są pewne nadzieje, że piąta w ostatnich miesiącach wizyta mediacyjna Antony’ego Blinkena na Bliskim Wschodzie doprowadzić może do zawieszenia broni w Gazie. W środę sekretarz stanu rozmawiał na ten temat w Tel Awiwie z premierem Beniaminem Netanjahu.
Przybył tam z Kataru, gdzie na konferencji prasowej z premierem tego kraju zaprezentowali podstawowe założenia proponowanego przerwania walk w Gazie. Rozejm miałby trwać sześć tygodni, w którym to czasie miałoby dojść do stopniowego zwalniania zakładników przetrzymywanych przez Hamas. Na to w zasadzie Netanjahu byłby gotów się zgodzić. Inaczej wygląda sprawa z propozycjami Hamasu, które Izrael odrzuca, przynajmniej w obecnej formie. Uzgodniono, że w czwartek w Kairze odbędą się rozmowy na ten temat z udziałem Kataru, Egiptu, Izraela oraz USA.