- Poczekamy i zobaczymy co się stanie, ponieważ nie jest tak, że chcemy angażować się w działania na Morzu Czerwonym. Ostatecznie jednak wolność żeglugi jest prawem międzynarodowym, które musi być chronione — powiedział Shapps w rozmowie ze Sky News, pytany o to czy Wielka Brytania przeprowadzi kolejne uderzenia na cele w Jemenie.
Dlaczego Brytyjczycy atakowali cele w Jemenie?
W ubiegłym tygodniu brytyjskie i amerykańskie samoloty przeprowadziły uderzenia powietrzne na cele w części Jemenu kontrolowanej przez rebeliantów Huti, co było reakcją na prowadzone przez Huti ataki na statki cywilne na Morzu Czerwonym.
Czytaj więcej
Zaatakowani przez Amerykę i jej sojuszników jemeńscy Huti nagle stali się wielkim graczem w konflikcie, który od stu dni przykuwa uwagę świata.
Huti od wielu tygodni atakują statki na wodach Morza Czerwonego i zapowiadają, że nie przerwą tych ataków dopóki Izrael nie powstrzyma ofensywy przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy.
Zarówno Huti, jak i Hamas, są wspierani przez Iran.