Gen. Waldemar Skrzypczak wskazał przyszłość grupy Wagnera. „Ostrzegam przed wyciąganiem pochopnych wniosków”

- To właściwie koniec wagnerowców jako formacji, która w pewnym momencie miała ambicje do samodzielnego działania - ocenił gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, odnosząc się do sytuacji najemników po śmierci ich przywódcy, Jewgienija Prigożyna.

Publikacja: 25.08.2023 09:02

Gen. Waldemar Skrzypczak wskazał przyszłość grupy Wagnera. „Ostrzegam przed wyciąganiem pochopnych wniosków”

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 548

Jewgienij Prigożyn, jego zastępca Dmitrij Utkin (od jego pseudonimu Wagner cała grupa wzięła swą nazwę) i pięciu innych przedstawicieli kierownictwa Grupy Wagnera zginęło na pokładzie embraera, który rozbił się w obwodzie twerskim, w czasie lotu z Moskwy do Petersburga.

Źródła związane z Grupą Wagnera spekulują, że samolot został zestrzelony przez rosyjską obronę powietrzną. Maszyna miała zostać strącona przez dwie rakiety z zestawu S-300 w pobliżu jednej z rezydencji Władimira Putina.

Czytaj więcej

Rosjanie walczący dla Ukrainy wzywają Grupę Wagnera do wspólnego marszu na Moskwę

Prigożyn stał na czele puczu przeciwko ministrowi obrony Rosji, Siergiejowi Szojgu i szefowi Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej, gen. Waleremu Gierasimowowi, w czasie którego najemnicy Grupy Wagnera zajęli Rostów i ruszyli na Moskwę (kolumną idącą na Moskwę miał dowodzić Utkin). Pucz zakończył się porozumieniem wynegocjowanym przez przywódcę Białorusi, Aleksandra Łukaszenkę.

Wraz ze śmiercią Jewgienija Prigożyna pojawiły się obawy, jak zareagują na to jego najemnicy. - Ostrzegam przed wyciąganiem pochopnych wniosków. Najemnicy z grupy Wagnera zostaną zmuszeni do wyrażenia lojalności wobec Władimira Putina - ocenił w rozmowie z WP gen. Waldemar Skrzypczak.  Zdaniem byłego dowódcy Wojsk Lądowych kontrolę nad wagnerowcami przejmie rosyjska armia. - Kto wśród nich miał w głowie jakiś plan ucieczki, miał taką możliwość, zrobił to po już nieudanym puczu w czerwcu - stwierdził.

Gen. Waldemar Skrzypczak: Wagnerowców przejmą inni dowódcy

W środowisku najemników musi panować zamieszanie, ponieważ część ich „kanałów informacyjnych” na Telegramie wezwała jednak do demonstracji w południe w niedzielę „na głównych placach miast”. Władze traktują poważnie groźby najemników. W noc po katastrofie ogłoszono alarm dla wszystkich służb mundurowych w Rostowie nad Donem. Mimo że zgodnie z porozumieniem sprzed dwóch miesięcy najemnicy powinni byli odjechać na Białoruś, w okolicy miasta wciąż są ich ośrodki szkoleniowe. Wszyscy boją się, że wagnerowcy mogą powtórzyć rajd na Rostów z 23 czerwca.

Czytaj więcej

Co najemnicy z Grupy Wagnera zrobią po śmierci Jewgienija Prigożyna?

Jednak według gen. Skrzypczaka część wagnerowców będzie działać w Afryce, a część, ze względów zarobkowych, podejmie służbę pod dowództwem rosyjskiej armii. - Jednak i tak jest to właściwie koniec wagnerowców jako formacji, która w pewnym momencie miała ambicje do samodzielnego działania. Najemników przejmą inni dowódcy - tylko ci sprawdzeni, lojalni wobec Kremla - stwierdził weteran operacji w Iraku.

Bez finansowania ze strony Prigożyna wkrótce najemnikom z Afryki zabraknie środków i będą musieli podejmować jakieś działania. Ale dzieli ich od Rosji znaczna odległość i konieczność dokonywania międzylądowań w Syrii, w której działa regularna rosyjska armia.

Jewgienij Prigożyn, jego zastępca Dmitrij Utkin (od jego pseudonimu Wagner cała grupa wzięła swą nazwę) i pięciu innych przedstawicieli kierownictwa Grupy Wagnera zginęło na pokładzie embraera, który rozbił się w obwodzie twerskim, w czasie lotu z Moskwy do Petersburga.

Źródła związane z Grupą Wagnera spekulują, że samolot został zestrzelony przez rosyjską obronę powietrzną. Maszyna miała zostać strącona przez dwie rakiety z zestawu S-300 w pobliżu jednej z rezydencji Władimira Putina.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Andrzej Łomanowski: Wojna w Ukrainie. Pojawiają się niepokojące informacje
Konflikty zbrojne
Pomagają żołnierzom i cywilom. Dlaczego Rosjanie polują na ratowników pola walki?
Konflikty zbrojne
Parada wojskowa w Moskwie. Władimir Putin: Nie pozwolimy nikomu nam grozić
Konflikty zbrojne
Były głównodowodzący armią Ukrainy oficjalnie odchodzi ze służby
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Konflikty zbrojne
Białoruś dołącza do Rosji w ćwiczeniach z użycia niestrategicznej broni atomowej