Ukraina otrzyma niemieckie pociski dalekiego zasięgu?

Niemiecki rząd bada możliwość przekazania Ukrainie pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Taurus z magazynów niemieckich sił zbrojnych w najbliższych miesiącach - pisze "Der Spiegel".

Publikacja: 11.08.2023 07:58

Pocisk Taurus

Pocisk Taurus

Foto: axesofevil2000, Public domain, via Wikimedia Commons

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 534

Pociski powietrze-ziemia Taurus mają zasięg do 500 km. Byłby to trzeci rodzaj pocisków dalekiego zasięgu powietrze-ziemia, który trafiłby na Ukrainę - wcześniej Brytyjczycy przekazali Ukraińcom pociski Storm Shadow, a Francuzi - pociski SCALP-EG.

Za pomocą pocisków dalekiego zasięgu Ukraińcy w ostatnich tygodniach atakowali cele na dalekim zapleczu frontu - m.in. mosty na okupowanych południu Ukrainy (most Czonharski i most w Henicześku).

Ukraina otrzyma niemieckie pociski Taurus, ale będą one zmodyfikowane. Jak?

Obecnie rząd Niemiec ma prowadzić "tajne negocjacje z przedstawicielami przemysłu obronnego" w kwestii przekazania pocisków Taurus Ukrainie - pisze "Der Spiegel".

Czytaj więcej

Szwajcarski dziennik: Rosjanie polują na ukraińskie bombowce Su-24. To ich koszmar

Według niemieckiego magazynu kanclerz Olaf Scholz przed przekazaniem pocisków Taurus Ukrainie chce dokonać ich modyfikacji technicznej, tak aby wykluczyć możliwość rażenia przez Ukrainę za ich pomocą celów w głębi Rosji.

Ministerstwo Obrony Niemiec, według "Der Spiegel", miało zwrócić się do producenta pocisków Taurus, aby ten dokonał modyfikacji uniemożliwiających programowanie pocisków w taki sposób, by raziły cele w Rosji.

Takie ograniczenie - zdaniem ekspertów - jest możliwe, ale jego wdrożenie wymaga kilku tygodni.

Olaf Scholz nie sprzeciwia się już dostawie pocisków Taurus Ukrainie

Scholz zamierza zatwierdzić dostarczenie pocisków Taurus Ukrainie dopiero w sytuacji, gdy będzie pewien, iż techniczne modyfikacje sprawią, iż Ukraińcy nie zaatakują za ich pomocą Rosji. Jednocześnie Scholz nie sprzeciwia się już dostawie tych pocisków Ukrainie co do zasady - wynika z publikacji "Der Spiegel".

Niemcy nie będą czekać, aż USA przekażą Ukrainie pociski ATACMS

Niemcy już wcześniej dostarczyły Ukrainie m.in. czołgi Leopard 2A6, pojazdy opancerzone Marder i zestawy przeciwlotnicze Gepard.

W kwestii dostaw pocisków dalekiego zasięgu Niemcy pierwotnie uzależniały zgodę na dostawę pocisków Taurus Ukrainie od przekazania przez Waszyngton Kijowowi amerykańskich pocisków ATACMS. Obecnie ten warunek ma już nie obowiązywać - podaje "Der Spiegel".

10 lat temu niemiecka armia kupiła ok. 600 pocisków Taurus.

Pociski powietrze-ziemia Taurus mają zasięg do 500 km. Byłby to trzeci rodzaj pocisków dalekiego zasięgu powietrze-ziemia, który trafiłby na Ukrainę - wcześniej Brytyjczycy przekazali Ukraińcom pociski Storm Shadow, a Francuzi - pociski SCALP-EG.

Za pomocą pocisków dalekiego zasięgu Ukraińcy w ostatnich tygodniach atakowali cele na dalekim zapleczu frontu - m.in. mosty na okupowanych południu Ukrainy (most Czonharski i most w Henicześku).

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?