Czytaj więcej
Minął rok od rozpoczęcia wojny na Ukrainie. Rosjanie rozpoczęli swoją inwazję 24 lutego 2022 roku. Ofensywa, która według twierdzeń Kremla miała potrwać kilka dni, przerodziła się w długotrwały konflikt.
Co wolna Rosja zrobiłaby z Krymem, Donbasem i pozostałymi okupowanymi terytoriami Ukrainy?
Na ten temat jest niedwuznaczne stanowisko Rosyjskiego Komitetu Antywojennego. Uważamy, że Ukraina powinna powrócić do swoich granic z 1991 roku i nie ma dla tego alternatywy. Jeszcze przez 24 lutego 2022 roku można było rozmawiać o jakichś długoterminowych negocjacjach czy rozwiązaniach politycznych. Putin to wszystko przekreślił. Ukraina będzie pozostawała wrogim państwem wobec Rosji, dopóki nie odzyska swoich nielegalnie zawłaszczonych terytoriów. Jestem przekonany, że Putin przegra tę wojnę i nie będzie w stanie utrzymać obecnie zajętych terytoriów.
Przyjacielskie relacje Rosji z Ukrainą w przyszłości są możliwe?
Z doświadczenia wiemy, że przyjacielskie relacje były odbudowane nawet pomiędzy Rosją a Niemcami, mimo że liczba ofiar była gigantyczna. By do tego doszło, trzeba byłoby uznać zbrodnie reżimu i rozliczyć go z tych działań. Czy Rosja, podobnie jak okupowane Niemcy, będzie w stanie przejść tę drogę skruchy? To najważniejsze pytanie. Bo jeżeli do pokajania nie dojdzie, nic dobrego się nie spodziewam.