Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Zełenski odniósł się do sprawy w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
- Przez 346 dni wojny często musiałem powtarzać, że sytuacja na froncie jest trudna. I że sytuacja staje się coraz trudniejsza. Teraz znowu jest ten czas - oświadczył.
Czytaj więcej
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, dlaczego wojna Rosji z Ukrainą - nazywana przez Moskwę "specjalną operacją wojskową" - nie została dotąd zakończona.
Wołodymyr Zełenski powiedział, że rosyjskie dowództwo rzuca coraz więcej sił, by przełamać ukraińską obronę. - Teraz jest bardzo ciężko w Bachmucie, Wuhłedarze, w rejonie Łymanu i na innych kierunkach frontu - dodał.
- Ale teraz, jak każdego spośród tych 346 dni, wytrwałość naszych żołnierzy decyduje o wszystkim - zaznaczył. Zełenski podkreślał wagę determinacji ukraińskich żołnierzy oraz skuteczność tych, którzy pomagają Siłom Zbrojnym Ukrainy.
W wystąpieniu Wołodymyr Zełenski wspomniał też o swej rozmowie z szefem brytyjskiego rządu Rishim Sunakiem i o szkoleniach, jakie ukraińscy żołnierze przechodzą w Wielkiej Brytanii z obsługi czołgów Challenger. Ukraiński prezydent ocenił, że challengery to "dobre maszyny", które na polu bitwy będą stanowiły "poważną" siłę".
- Wspólnie z naszymi partnerami każdego dnia robimy wszystko, żeby nasi żołnierze mieli wystarczającą siłę do obrony przed państwem terrorystycznym - powiedział Zełenski.