Czytaj więcej
24 lutego 2022 r. Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski mówi o konieczności sformowania "pancernej pięści wolności".
Po tym jak w środę Niemcy ogłosiły, że dostarczą na Ukrainę 14 czołgów Leopard 2, Joe Biden oświadczył, że również USA wyślą na Ukrainę swoje czołgi podstawowe - Kijów ma otrzymać od Stanów Zjednoczonych 31 abramsów.
Już wcześniej decyzję o dostarczeniu Ukrainie 14 czołgów Challenger II, podstawowego czołgu brytyjskiej armii, ogłosił brytyjski rząd.
Ukraińcy od dawna domagali się dostaw zachodnich czołgów, które pozwoliłyby im przełamać impas na froncie i odzyskać tereny, utracone na rzecz Rosji po 24 lutego.
Czytaj więcej
Zdecydowałem o wysłaniu 31 czołgów Abrams na Ukrainę - powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden.
Gen. Walerij Załużny, głównodowodzący ukraińską armią mówił w grudniu w rozmowie z "The Economist", że potrzebuje ok. 300 zachodnich czołgów, by odbić zajęte przez Rosję po rozpoczęciu wojny tereny.
Teraz Kirby, w rozmowie z CNN, mówił, że niemieckie leopardy dotrą na Ukrainę wcześniej niż abramsy.
(Czołgi Leopard) To są bardzo, bardzo dobre czołgi, będą w stanie dotrzeć na Ukrainę szybciej niż abramsy
John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa przy Białym Domu
Kirby nie chciał wskazać dokładnych ram czasowych, w których Amerykanie będą w stanie dostarczyć czołgi Abrams na Ukrainę. W rozmowie z CNN stwierdził, że zajmie to "wiele miesięcy".
- Czołgi Leopard też są bardzo zaawansowane technicznie. To bardzo dobre czołgi i jest ich mnóstwo na europejskim kontynencie. Jesteśmy wdzięczni, że Niemcy wnoszą swój wkład natychmiast, przekazując 14 czołgów, ale teraz będą pracować ze swoimi sojusznikami i partnerami, aby stworzyć batalion czołgów, liczący ok. 60 czołgów. To są bardzo, bardzo dobre czołgi, będą w stanie dotrzeć na Ukrainę szybciej niż abramsy - mówił Kirby.
- Wierzymy, że mogą one odegrać znaczącą rolę, gdy walki staną się brutalniejsze wiosną i latem - dodał.
Zachód i strona ukraińska spodziewa się, że Rosjanie przygotowują kolejną ofensywę na Ukrainę, w której mogą wykorzystać nawet do 200 tys. żołnierzy.