Reklama

Zabłąkana rakieta na terytorium Polski to scenariusz, na który NATO było przygotowane

Jens Stoltenberg uspokaja: to nie była rosyjska rakieta i nie ma żadnych danych wskazujących na zwiększone ryzyko ataku Rosji na terytorium NATO.

Publikacja: 16.11.2022 22:46

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w środę po spotkaniu ambasadorów państw sojuszu

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w środę po spotkaniu ambasadorów państw sojuszu

Foto: afp

– Śledztwo w tej sprawie trwa i musimy poczekać na wynik. Ale nie ma żadnej wskazówki, że to zamach lub celowy atak. I żadnych wskazówek, że Rosja przygotowuje ofensywną zbrojną akcję przeciw NATO. Nasze wstępne ustalenia wskazują, że była to ukraińska rakieta wystrzelona w obronie przed atakiem Rosji – powiedział w środę sekretarz generalny NATO. Jens Stoltenberg zwołał posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej (ambasadorowie 30 państw NATO) w reakcji na incydent w Przewodowie.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Donald Trump znów sugeruje, że rosyjskie drony spadły w Polsce przez przypadek
Konflikty zbrojne
Jak zmieniły się poglądy Amerykanów na temat izraelskich działań w Strefie Gazy? Najnowszy sondaż
Konflikty zbrojne
W Strefie Gazy blokowany jest dostęp do internetu. „Zły omen”
Konflikty zbrojne
Ekspert: Drony nad Polską odciągnęły uwagę od niepowodzenia, jakim był Zapad
Konflikty zbrojne
Wojna: Kreml się odgraża, ale to ukraińska armia jest górą
Reklama
Reklama