- To pierwsze i miejmy nadzieję ostatnie polskie cywilne ofiary Rosji przeciwko Ukrainie - powiedział szef rządu w Sejmie (posłowie uczcili minutą ciszy pamięć dwóch polskich obywateli, którzy zginęli w wyniku eksplozji we wsi Przewodów). - Teraz czas na całościowe i dogłębne wyjaśnienie sprawy przez wszystkie służby i za chwilę przekaże to, co wiemy na teraz. Po drugie, na solidarne potępienie Rosji przez społeczność międzynarodową i po trzecie, twardą i adekwatną odpowiedź ze strony NATO, UE i społeczności międzynarodowych - mówił premier, podkreślając, że „mamy dziś także bardzo mocne wsparcie z zewnątrz”. - Stoją za nami najpotężniejszy sojusz militarny, można rzec w historii świata: NATO, zjednoczona Europa, a wyrazy potępienia (spływają) ze wszystkich stron, z całego świata - kontynuował.