Morawiecki: Jedyne, co pozostało Kremlowi, to kłamstwa, propaganda, rozsiewanie zamętu, chaosu i strachu. Dlatego nie możemy się bać

- W obliczu tej kolejnej, wielkiej próby musimy zachować spokój, wykazać się mądrością, umacniać naszą obronność i być solidarni, być razem. Strach zabija myślenie, strachem żywią się tyrani i despoci - powiedział w Sejmie premier Mateusz Morawiecki, przedstawiając informację dotyczącą zdarzenia w Przewodowie.

Publikacja: 16.11.2022 17:20

Morawiecki: Jedyne, co pozostało Kremlowi, to kłamstwa, propaganda, rozsiewanie zamętu, chaosu i strachu. Dlatego nie możemy się bać

Foto: PAP/Rafał Guz

qm

- To pierwsze i miejmy nadzieję ostatnie polskie cywilne ofiary Rosji przeciwko Ukrainie - powiedział szef rządu w Sejmie (posłowie uczcili minutą ciszy pamięć dwóch polskich obywateli, którzy zginęli w wyniku eksplozji we wsi Przewodów). - Teraz czas na całościowe i dogłębne wyjaśnienie sprawy przez wszystkie służby i za chwilę przekaże to, co wiemy na teraz. Po drugie, na solidarne potępienie Rosji przez społeczność międzynarodową i po trzecie, twardą i adekwatną odpowiedź ze strony NATO, UE i społeczności międzynarodowych - mówił premier, podkreślając, że „mamy dziś także bardzo mocne wsparcie z zewnątrz”. - Stoją za nami najpotężniejszy sojusz militarny, można rzec w historii świata: NATO, zjednoczona Europa, a wyrazy potępienia (spływają) ze wszystkich stron, z całego świata - kontynuował.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Konflikty zbrojne
USA naciskają na sojuszników w sprawie Tajwanu. Odpowiedź Australii może nie zadowolić Pentagonu
Konflikty zbrojne
Prezydent Turcji chwali rozpoczęcie procesu rozbrojenia kurdyjskich separatystów
Konflikty zbrojne
Architekt ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim zastrzelony w Kijowie. Kreml się cieszy
Konflikty zbrojne
Stany Zjednoczone naciskają na Japonię i Australię. Chodzi o Tajwan
Konflikty zbrojne
Kolejny śmiertelny atak w Strefie Gazy. Wojsko izraelskie „ubolewa”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama