Rosja: Nie atakowaliśmy Kijowa, na Polskę spadł ukraiński pocisk z S-300

Rosja zaprzeczyła, jakoby przeprowadziła 15 listopada atak rakietowy na Kijów, w czasie zmasowanego ataku rakietowego na cele na Ukrainie.

Publikacja: 16.11.2022 11:16

Policja w Przewodowie

Policja w Przewodowie

Foto: AFP

15 listopada Rosja przeprowadziła największy od początku wojny atak rakietowy przeciwko celom na terytorium Ukrainy. W kierunku ukraińskich miast wystrzelono od 90 do 100 rakiet wymierzonych przede wszystkim w infrastrukturę energetyczną. Atakowany był m.in. Lwów, znajdujący się ok. 72 km od Przewodowa, w którym ok. 15:30 doszło do eksplozji.

Tymczasem rzecznik resortu obrony Rosji. gen. Igor Konaszenkow, przekonywał na konferencji prasowej, że 15 listopada Rosja nie przeprowadziła uderzeń rakietowych na Kijów. Wcześniej władze ukraińskie informowały o eksplozjach w Kijowie i o co najmniej trzech osobach rannych w ukraińskiej stolicy.

Pozostało 82% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?