Ukrenergo: Prąd z Ukrainy do Rosji? Najwyżej dla krążownika "Moskwa"

Ukraiński operator sieci energetycznej, spółka Ukrenergo, wydała oświadczenie w odpowiedzi na rosyjskie stwierdzenie, że Zaporoska Elektrownia Jądrowa, największa elektrownia atomowa w Europie, która obecnie jest kontrolowana przez Rosję, została włączona do rosyjskiej sieci energetycznej, a Ukraina może rozważyć zakup energii z tego źródła.

Publikacja: 19.05.2022 07:06

Zaporoska Elektrownia Jądrowa

Zaporoska Elektrownia Jądrowa

Foto: PAP/Photoshot

Na profilu Ukrenergo na Facebooku pojawiło się oświadczenie w tej sprawie.

"Zazwyczaj operator sieci energetycznej nie komentuje oświadczeń przestępców, ale to jest w jasny sposób skierowane do międzynarodowego odbiorcy. Więc grzecznie przypomnimy obywatelom Ukrainy i naszym europejskim partnerom, że Zaporoska Elektrownia Jądrowa jest wpięta w ukraińską sieć energetyczną, znajdującą się pod kontrolą ukraińskich specjalistów" - czytamy na profilu Ukrenergo.

Następnie ukraiński operator przypomina, że ukraińska sieć energetyczna "nie ma obecnie fizycznego połączenia z rosyjską siecią energetyczną". "Więc, dostarczanie prądu z ukraińskich elektrowni do Rosji jest obecnie fizycznie niemożliwe" - podkreśla Ukrenergo.

Czytaj więcej

Enerhodar: Rosjanie przygotowują "referendum" ws. aneksji

"Jakakolwiek zmiana tej sytuacji oznaczałaby akt nuklearnego terroryzmu i ci, którzy stworzyliby takie zagrożenie, byliby pociągnięci za to do odpowiedzialności" - dodaje spółka.

"Więc, skoro ukraińska sieć nie jest połączona z Rosją i Białorusią, rosyjscy urzędnicy mogą obiecać dostarczanie energii jedynie do krążownika 'Moskwa'. Mówią, że ma problemy z zasilaniem i ograniczoną mobilność" - kończy swój wpis Ukrenergo, nawiązując do zatopionego przez Ukraińców okrętu flagowego Floty Czarnomorskiej.

Skoro ukraińska sieć nie jest połączona z Rosją i Białorusią, rosyjscy urzędnicy mogą obiecać dostarczanie energii jedynie do krążownika "Moskwa"

Fragment oświadczenia Ukrenergo

Ukrenergo pisze też, że celem oświadczeń Rosji ws. Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej jest "zdestabilizowanie toczących się negocjacji z UE ws. rozpoczęcia eksportu energii z Ukrainy".

"Ale Rosjanom się to nie uda. Wszyscy w UE rozumieją, że ukraińska sieć energetyczna jest europejską siecią" - czytamy w oświadczeniu.

Rosyjskie media podawały wcześniej, że wicepremier Rosji, Marat Chusnulin stwierdził, że "Zaporoska Elektrownia Jądrowa pracuje obecnie dla Rosji", a Ukraina może pozyskiwać z niej energię jeśli za to zapłaci.

Na profilu Ukrenergo na Facebooku pojawiło się oświadczenie w tej sprawie.

"Zazwyczaj operator sieci energetycznej nie komentuje oświadczeń przestępców, ale to jest w jasny sposób skierowane do międzynarodowego odbiorcy. Więc grzecznie przypomnimy obywatelom Ukrainy i naszym europejskim partnerom, że Zaporoska Elektrownia Jądrowa jest wpięta w ukraińską sieć energetyczną, znajdującą się pod kontrolą ukraińskich specjalistów" - czytamy na profilu Ukrenergo.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Ukraina musiała wycofać czołgi Abrams z linii frontu
Konflikty zbrojne
USA kupują broń dla Ukrainy wartą miliardy dolarów
Konflikty zbrojne
Francja chce chronić igrzyska greckim systemem obrony powietrznej. Wystąpiła o pożyczkę
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Front się sypie. Niespodziewana zdobycz najeźdźców
Konflikty zbrojne
Prezydent Władimir Putin zdradza plany Rosji wobec Donbasu