- Nie zamierzamy mieszać się w tę wojnę za pomocą broni i dostarczania żołnierzy - zapowiedział w rozmowie z CNN Zoltan Kovacs, rzecznik premiera Węgier.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skrytykował premiera Węgier Viktora Orbana za brak wsparcia. W odpowiedzi premier Węgier zaatakował ukraińskiego prezydenta, mówiąc, że jego kampania "musiała walczyć z ogromną liczbą przeciwników".
Czytaj więcej
Premier Węgier Viktor Orban zapowiedział, że jego kraj może płacić Rosji w rublach za gaz. Zdaniem władz Ukrainy jest to działanie, które rozbija jedność Unii Europejskiej i nie pomaga to w zakończeniu wojny.
- Wiemy, co mamy robić. Robimy wszystko, co mamy do dyspozycji, ale nie będzie to to, co próbujecie nam wmówić. Wierzę, że pan Zełenski reprezentuje ukraiński interes narodowy. Widzimy niepokojące obrazy i tragedię, która dzieje się na Ukrainie - mówił Kovacs.
- Będziemy się troszczyć o wszystkich przybywających z Ukrainy, a najlepszym wysiłkiem jest doprowadzenie tych wojujących partnerów do stołu negocjacyjnego - dodał.