USA: Inwazja Rosji na Ukrainę oznaczałaby "powrót worków z ciałami do Moskwy"

Rosyjski atak na Ukrainę oznaczałby "powrót worków z ciałami do Moskwy", a winę za powstałą masakrę "będzie można przypisać Władimirowi Putinowi" - ostrzegł wysoki rangą urzędnik USA.

Publikacja: 16.02.2022 22:30

USA: Inwazja Rosji na Ukrainę oznaczałaby "powrót worków z ciałami do Moskwy"

Foto: AFP

- Ukraińskie wojsko jest znacznie silniejsze niż w czasie wojny między rządem w Kijowie a wspieranymi przez Kreml separatystami w 2014 roku i byłoby "zdolne do zebrania krwawego żniwa", gdyby doszło do rosyjskiej inwazji i okupacji - powiedział doradca Departamentu Stanu USA Derek Chollet.

Wysoki rangą amerykański urzędnik, podobnie jak zachodnie służby wywiadowcze, utrzymuje, że wycofanie niektórych sił przez Moskwę nie było prawdziwym posunięciem mającym na celu rozładowanie trwającej konfrontacji. - W rzeczywistości widzimy oznaki dalszej eskalacji, jeśli chodzi o rozmieszczenie sił - powiedział Chollet.

Czytaj więcej

Estoński wywiad: Rosja "prawdopodobnie" przeprowadzi "ograniczony" atak na Ukrainę

- W dalszym ciągu widzimy dowody na to, że Rosja zamierza uruchomić 'false-flag' lub jakiś rodzaj operacji sabotażowej, aby zapewnić pretekst do działań wojskowych na Ukrainie - ocenił. - To jest wypróbowana i rzeczywista próba Rosji, którą widzieliśmy przez lata, aby spróbować i oszukać nas, a my nie damy się im zwieść - dodał.

Kreml ogłosił we wtorek, że wycofuje niektóre siły z granicy z Ukrainą, wskazując ten ruch jako przykład tego, jak stara się zmniejszyć napięcie, podczas gdy Zachód mówi o wojnie. USA i sojusznicy przekonują jednak, że nadal istnieje wyraźne zagrożenie. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ogłosił podczas spotkania ministrów obrony państw członkowskich w Brukseli, że sojusz rozważa wysłanie kolejnych grup bojowych do Europy Wschodniej, aby uzupełnić te w Estonii, na Łotwie, Litwie i w Polsce, prowadzone przez Wielką Brytanię, Kanadę, Niemcy i USA.

Czytaj więcej

Bliskie spotkanie samolotów USA i Rosji nad Morzem Śródziemnym

Brytyjczycy przekazali w środę, że nie widać oznak wycofywania się Rosjan. - Wbrew ich twierdzeniom, Rosja nadal buduje potencjał wojskowy w pobliżu Ukrainy - powiedział szef wywiadu obronnego, generał broni Jim Hockenhull. - Obejmuje to dodatkowe pojazdy opancerzone, helikoptery i szpital polowy przemieszczające się w kierunku granic Ukrainy. Rosja ma na miejscu odpowiednią siłę militarną, aby przeprowadzić inwazję na Ukrainę - dodał.

- Ukraińskie wojsko jest znacznie silniejsze niż w czasie wojny między rządem w Kijowie a wspieranymi przez Kreml separatystami w 2014 roku i byłoby "zdolne do zebrania krwawego żniwa", gdyby doszło do rosyjskiej inwazji i okupacji - powiedział doradca Departamentu Stanu USA Derek Chollet.

Wysoki rangą amerykański urzędnik, podobnie jak zachodnie służby wywiadowcze, utrzymuje, że wycofanie niektórych sił przez Moskwę nie było prawdziwym posunięciem mającym na celu rozładowanie trwającej konfrontacji. - W rzeczywistości widzimy oznaki dalszej eskalacji, jeśli chodzi o rozmieszczenie sił - powiedział Chollet.

Konflikty zbrojne
Ajatollah Ali Chamenei mówi o „spisku” w Syrii. Cios chce przekuć w sukces, ma propozycję
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Konflikty zbrojne
Prof. Roman Kuźniar: Nowej fali uchodźców nie należy się spodziewać
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Tusk mówi o możliwym terminie rozpoczęcia rozmów pokojowych
Konflikty zbrojne
Aleksandr Łukaszenko zdradził, ile głowic jądrowych jest na terenie Białorusi
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Konflikty zbrojne
Czy zwycięscy radykałowie doprowadzą Syrię do kolejnej wojny domowej