Amerykański prezydent przeprowadził w trakcie weekendu rozmowy telefoniczne z przywódcami Wielkiej Brytanii, Francji, Litwy, Łotwy i Estonii. W piątek kontaktował się z kanclerz Angelą Merkel.
– Wszyscy przywódcy zgodzili się, że Rosja musi wycofać wojska do koszar i zezwolić na wejście na Krym międzynarodowych obserwatorów. Przywódcy stwierdzili także, że dalsze łamanie przez Rosję prawa międzynarodowego doprowadzi do jej izolacji na świecie – podał w komunikacie Biały Dom.
– Aneksja przez Moskwę Krymu zamknie możliwość dyplomatycznego rozwiązania sporu – ostrzegł sekretarz stanu USA John Kerry.
Zdaniem szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego sankcje, o których na szczycie w ubiegłym tygodniu w Brukseli mówili unijni przywódcy, powinny być teraz sprecyzowane i wprowadzone w życie „w ciągu dziesięciu dni".
– Są już takie precedensy jak Republika Północnego Cypru, która nie jest w stanie handlować z kimkolwiek, nie może przyciągnąć turystów, nie ma połączeń bankowych, a poziom życia jej ludności stale spada. Nie widzę nikogo na Zachodzie, kto mógłby uznać tę grabież ziemi przez Rosję – powiedział Sikorski cytowany przez „Washington Post".