Mimo napięć wewnętrznych wywołanych rekonstrukcją rządu PiS utrzymuje dużą przewagę nad opozycją, a nowy gabinet premiera Mateusza Morawieckiego ma spróbować sięgnąć po wyborców centrowych, by zapewnić prawicy drugą kadencję.
Dziś jednak Jarosław Kaczyński być może stoi przed najważniejszym politycznym wyborem tej kadencji: czy zmienić obowiązujące prawo aborcyjne i doprowadzić do jego zaostrzenia? W komisji jest już projekt likwidujący tzw. przesłankę eugeniczną, pod którym podpisało się kilkaset tysięcy obywateli. Ale jak pokazuje sondaż „Rzeczpospolitej", nawet elektorat PiS jest mocno podzielony w tej sprawie. A wśród ogółu ankietowanych przeważająca większość nie chce żadnych zmian w dostępie do aborcji.