Reklama

Ustawa o jawności życia publicznego: Młot nieużyty

Czym skończyłaby się dla Jarosława Kaczyńskiego deweloperka, gdyby PiS nie wstrzymał prac nad ustawą o jawności życia publicznego?

Aktualizacja: 03.02.2019 06:02 Publikacja: 01.02.2019 00:01

Ustawa o jawności życia publicznego: Młot nieużyty

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Bezkompromisowy minister koordynator służb w rządzie PiS Mariusz Kamiński w 2017 r. zapewniał, że wnet zostanie uchwalona ustawa, która w jednym akcie prawnym zbierze przepisy antykorupcyjne, lobbingowe i regulujące dostęp do informacji.

Projekt ustawy o jawności życia publicznego był niezwykle surowy wobec polityków: wprowadzał wiele twardych zakazów, m.in. pełnienia funkcji w jakichkolwiek spółkach prawa handlowego, a także prowadzenia działalności gospodarczej w takiej spółce, zarządzania działalnością, a nawet bycia jej przedstawicielem lub pełnomocnikiem. Obecnie w przypadku posłów podobny zakaz (obwarowany jednak mniejszymi sankcjami) funkcjonuje tylko w przypadku spółek z udziałem mienia państwowego lub komunalnego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Rządzenie zabójcze dla koalicjantów KO. Wybory będą wcześniej?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Szczyt Wołodymyr Zełenski-Władimir Putin w Budapeszcie? Trzeba to zablokować
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Gdy dzieje się historia, rząd i prezydent spierają się o to, kto ma krótsze spodenki
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Karol Nawrocki pojedzie do Waszyngtonu jako petent, a nie podmiotowy lider
Komentarze
Estera Flieger: Konflikt Nawrockiego z Tuskiem to ściema. Żaden nie chciał lecieć do USA
Reklama
Reklama