Poniedziałek
Krzysztof Skiba proponuje we "Wprost" sposób jeszcze większego zbliżenia naszych polityków do zwykłych ludzi. "Po zdrobnieniach typu Donek i Gosiu czas na Ziobrusia, Schetynkę, Niesiołka, Piterkę i Palikotusia" – pisze. Niezły pomysł. Już widzę, jak posłowie PiS zwracają się do kolegi z PO: "Oj, ty niedobry Palikociaczku!".
Wtorek
Czy wyjazd do Gruzji wskrzesi szanse Lecha Kaczyńskiego na reelekcję? "Gazeta Wyborcza" uspokaja czytelników, że to niemożliwe, i cytuje Wiesława Gałązkę, specjalistę od marketingu politycznego: "Myślę, że wizyta w Gruzji nie odwróci notowań prezydenta. Spora część Polaków boi się Rosji i nie chce z nią zadzierać".
Uff, spocznij! W tchórzach nadzieja!