Jerzy Haszczyński: Schulz a sprawa polska

Martin Schulz nie będzie ministrem spraw zagranicznych Niemiec. Przeważa opinia, że to dobrze dla Polski. Ale tak być nie musi.

Aktualizacja: 09.02.2018 17:16 Publikacja: 09.02.2018 17:10

Jerzy Haszczyński: Schulz a sprawa polska

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Jest kilka argumentów za tym, że to korzystna dla nas decyzja. Przede wszystkim dlatego, że dzięki temu są większe szanse, iż wielka koalicja, GroKo, o której powołaniu dogadali się liderzy CDU, CSU i SPD ledwie dwa dni temu, stanie się faktem (i należy docenić, że Schulz zrezygnował z własnej kariery po to, by powstał rząd). Przewodniczący SPD Schulz podzielił bowiem własną partię i z jego powodu doły partyjne mogły się opowiedzieć przeciwko GroKo, o czym dowiedzielibyśmy się w niedzielny poranek 4 marca.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Nawrocki chce burzyć mury nienawiści. Ile są warte deklaracje prezydenta elekta
Komentarze
Estera Flieger: Wsiąść do pociągu byle jakiego, czyli jaką wizję ma rząd Donalda Tuska
analizy
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk ma strategię, której częścią było exposé. Tylko czy zachwyci wyborców?
Komentarze
Stefan Szczepłek: Dymisja na życzenie
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Dlaczego Donald Tusk chwalił się sukcesami rządu PiS?