Reklama

Dąbrowska: Psy i konie na Wiejskiej

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński jest władcą na miarę wczesnych wieków średnich.

Aktualizacja: 11.09.2018 20:01 Publikacja: 11.09.2018 18:49

Dąbrowska: Psy i konie na Wiejskiej

Foto: Fotorzepa, Bogusław Chrabota

Niestety, krępują go różne ograniczenia narzucane przez współczesność. Nie ma więc w Sejmie seraju ani też złoconych mozaik, które miały robić wrażenie na barbarzyńcach. Nie płaci się głową za nieprawomyślne słowa, choć można zostać wykluczonym z obrad. Marszałek Kuchciński robi też co może, by podnieść prestiż izby i własnej osoby przez inwestowanie w chroniącą go służbę. Mundurową, oczywiście. Tu wreszcie pojawiły się złocone lampasy na spodniach, szable nieco zakrzywione z napisem „salus rei publicae suprema lex" (dobro republiki najwyższym prawem), a szef straży otrzymał nawet prawo do kordzika, czyli specyficznego sztyletu służącego do pozbawiania życia wroga bezpośrednio na polu bitwy. O prawie strażników do używania wszelkich środków przymusu bezpośredniego i podwyżkach nie wspominając.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Jędrzej Bielecki: O nas bez nas. W Białym Domu u Donalda Trumpa brakuje Polski
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Sojusz Trump-Putin. Do jakich nacisków może się posunąć amerykański prezydent?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Nowa Jałta, a sprawa polska. Mamy jeszcze czas, by się przeciwstawić
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Karol Nawrocki z prezentem od Donalda Trumpa. Donald Tusk musi się cofnąć
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Aferka KPO. Czy wystarczy nie defraudować?
Reklama
Reklama