Oligarchowie łakną polskiej ziemi!

Jako de iure rolnik dostałem list z KRUS z wyliczeniem składki ubezpieczenia wypadkowo-chorobowego i rentowo-emerytalnego, płatnej do końca lipca br.

Aktualizacja: 02.06.2009 23:03 Publikacja: 02.06.2009 20:47

[b][link=http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2009/06/02/oligarchowie-lakna-polskiej-ziemi/]skomentuj na blogu[/link][/b]

Od pewnego już czasu do przesyłki tej KRUS dołącza list ministra rolnictwa, w którym polityk akurat pełniący ten urząd chwali się swymi zasługami dla wsi i obiecuje. Tym razem list ministra Marka Sawickiego ma nieco inny charakter.

Jest to bojowa pobudka i przestroga. "Organizacja oligarchów Business Centre Club" dybie na rolniczy przywilej osobnej kasy ubezpieczeń, a szerzej w ogóle na "chłopskie rodzinne rolnictwo", w celu "zawłaszczenia polskiej chłopskiej ziemi". Na szczęście, informuje minister, knowania niecnych bogaczy spotykają się z odpowiednim odporem: "Jako konstytucyjny minister i polityk PSL jestem i będę gwarantem trwałości rolniczego systemu ubezpieczeń", konkluduje, w czym tylko ślepy nie dostrzeże partyjnej propagandy.

Minister używa zresztą argumentu słusznego – likwidacja KRUS nie zwiększyłaby wbrew legendzie budżetu państwa, bo budżetowa dotacja idzie w całości na emerytury, które państwo i tak musi wypłacić. To jednak argument obosieczny; oznacza też, że chłop swoją emeryturę dostałby i bez KRUS. Ergo wydzielenie osobnej kasy, gdy inni na rozmaitych (!) zasadach rozliczani są w ZUS, służy nie samym rolnikom, tylko pasożytującym na niej rolniczym działaczom. Widać i minister uległ stereotypowi, że na wsi ludzie nie umieją myśleć.

Jeden drobiazg: jak dotąd, obliczenie składki dostawałem zawsze w połowie pierwszego miesiąca kwartału. Najwyraźniej ktoś kazał wysyłkę przyśpieszyć o ponad miesiąc, by zdążyć z odezwą ministra na wybory. Czy PSL naprawdę musi aż tak oszczędzać na znaczkach pocztowych?

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/198783.html]Więcej o KRUS[/link][/b]

[b][link=http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2009/06/02/oligarchowie-lakna-polskiej-ziemi/]skomentuj na blogu[/link][/b]

Od pewnego już czasu do przesyłki tej KRUS dołącza list ministra rolnictwa, w którym polityk akurat pełniący ten urząd chwali się swymi zasługami dla wsi i obiecuje. Tym razem list ministra Marka Sawickiego ma nieco inny charakter.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Komentarze
Bogusław Chrabota: Alcatraz, czyli obsesja Donalda Trumpa rośnie
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Trump to sojusznik wysokiego ryzyka dla Nawrockiego
Komentarze
Estera Flieger: Po spotkaniu Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem politycy KO nie wytrzymali ciśnienia
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Donald Tusk w orędziu mówi językiem PiS. Ale oferuje coś jeszcze
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Nie wykręcajcie nam rąk patriotyzmem, czyli wojna pod flagą biało-czerwoną
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne