Ukraina warta zachodu nawet w Mińsku - komentarz Jerzego Haszczyńskiego

Jest jeden pozytywny skutek spotkania w Mińsku. Po raz pierwszy przywódcy najważniejszych krajów unijnych pokazali, że bardzo im zależy na zakończeniu konfliktu na Wschodzie, ale nie za wszelką cenę.

Aktualizacja: 12.02.2015 20:28 Publikacja: 12.02.2015 19:30

Jerzy Haszczyński

Jerzy Haszczyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Merkel i Hollande w sprawie Ukrainy są w stanie negocjować długo i cierpliwie. Dla dobra sprawy są skłonni zrezygnować z izolacji Łukaszenki. Nie po to jednak, by zmusić Poroszenkę do poddania kraju Moskwie. Na dodatek po raz pierwszy mieli tyle czasu, by poznać prawdziwe oblicze Putina.

Poza tym o sukcesie trudno mówić. Dominują niepewność i złe wspomnienia sprzed kilku miesięcy. Wynegocjowany we wrześniu rozejm okazał się fikcją. Obecne porozumienie jest jak tamto, tyle że po liftingu dokonanym pod okiem przywódców.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Komentarze
Tomasz Pietryga: Czy Karol Nawrocki pójdzie śladami Donalda Trumpa?
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Donald Trump może przerwać wojnę w Ukrainie w ciągu doby
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Indie a sprawa polska
Komentarze
Najnowszy sondaż pokazuje, jak ciekawa zrobiła się kampania na ostatniej prostej
Komentarze
Michał Szułdrzyński: 224 minuty piekielnych mąk, czyli co zapamiętamy z prezydenckiej debaty w TVP?