Dobre pomysły tylko przed wyborami - komentarz Tomasza Krzyżaka

W ostatnich latach zdarzało się niezwykle rzadko, by jakaś inicjatywa polityczna zyskała ponadpartyjne poparcie. Tak się stało właśnie z prezydenckim pomysłem wprowadzenia do ordynacji podatkowej zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika.

Aktualizacja: 21.02.2015 10:48 Publikacja: 18.02.2015 21:14

Tomasz Krzyżak

Tomasz Krzyżak

Foto: Fotorzepa

Gdyby nowelę udało się szybko przepchnąć przez Sejm, polscy przedsiębiorcy mogliby odetchnąć z ulgą. Nie trzeba byłoby drżeć ze strachu, otwierając list, którego nadawcą jest urząd skarbowy.

Do tego jednak droga długa. Mimo że prezydenckie pomysły wzbudzają entuzjazm posłów, sceptycznie odnosi się do nich resort finansów. Nic dziwnego. Przyjęcie rozwiązania faworyzującego podatnika oznacza mniejsze wpływy do budżetu państwa z tytułu odsetek czy kar.

Dziś sytuacja jest prosta. W gąszczu niejasnych przepisów gubią się nie tylko mali przedsiębiorcy, ale i potężne biura rachunkowe. Jedyną wyrocznią są urzędy skarbowe. Ale i one często mają kłopoty z interpretacją prawa. Okazuje się, że urząd z Podkarpacia całkiem inaczej rozumie przepisy niż jego odpowiednik w Szczecinie. Stratny na tym jest wyłącznie podatnik.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Emmanuel Macron wskazuje nowego premiera Francji. I zarazem traci inicjatywę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rafał, pardon maj frencz!
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rok rządu Tuska. Normalność spowszedniała, polaryzacja największym wyzwaniem
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Rok rządów Tuska na 3+. Dlaczego nie jest lepiej?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Komentarze
Bogusław Chrabota: O dotacji dla PiS rozstrzygną nie sędziowie SN, a polityka