Reklama
Rozwiń

Komentarz Bieleckiego: Niech Zachód sam sobie poradzi z imigrantami

Pomnik Leopolda II wciąż stoi przed Pałacem Królewskim w centrum Brukseli. Z wysokości swojego konia monarcha dumnie patrzy na przechodniów. Choć jest odpowiedzialny za śmierć około 10 milionów mieszkańców Konga, więcej, niż zginęło w Holokauście Żydów, Belgowie ani myślą go stąd usunąć.

Aktualizacja: 19.08.2015 07:55 Publikacja: 18.08.2015 22:01

Komentarz Bieleckiego: Niech Zachód sam sobie poradzi z imigrantami

Zawdzięczają Leopoldowi fortuny, dzięki którym zamieszkane przez nich państwo należy do najbogatszych w Europie.

Belgia to ekstremalny przypadek nierozliczonego okrucieństwa. Ale przecież prawie wszystkie państwa starej Unii zbiły kapitał na wykorzystywaniu najpierw swoich kolonii, a potem taniej siły roboczej z zagranicy. Od lat 60. i 70. XX wieku do pracy we francuskich fabrykach masowo ściągano Algierczyków, w belgijskich – Marokańczyków, w niemieckich – Turków, a w brytyjskich – Hindusów. Debata w tej sprawie zmieniła się tak naprawdę dopiero ostatnio. Wychodząca z kryzysu Europa Zachodnia nagle spostrzegła, że tani imigranci nie będą wiecznie łatwym rozwiązaniem problemów demograficznych i sposobem na unikanie przez tubylców najbardziej uciążliwych zajęć. Tak jak starożytni Rzymianie u schyłku cesarstwa, wygodni mieszkańcy starej Unii przerazili się, że mogą zostać „zalani" przez obcych kulturowo przybyszy, a w najgorszym przypadku stracić swoją tożsamość.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hołownia to tylko pretekst. Tylko Tusk może uratować koalicję 15 października.
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pyrrusowe zwycięstwo Trumpa
Komentarze
Maciej Miłosz: Wiceminister obrony próbuje sił w stand-upie
Komentarze
Marek Kozubal: Sławomir Cenckiewicz, harcownik na czele BBN
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Po decyzji SN w sprawie wyborów prezydenckich. Polska musi iść do przodu