Bruksela zawiniła, Madryt oberwał

Niewiele państw w Unii Europejskiej przechodzi polityczną ewolucję korzystną z punktu widzenia polskich interesów. Najważniejszym z nich jest Hiszpania. I właśnie w nią uderzyli politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Aktualizacja: 17.11.2017 20:13 Publikacja: 16.11.2017 21:07

Bruksela zawiniła, Madryt oberwał

Foto: PAP/EPA

Madryt dostał rykoszetem w związku ze środową debatą w europarlamencie i rezolucją dotyczącą praworządności w naszym kraju. PiS uważa, nie bez racji, że Polska pod jego władaniem stała się unijnym chłopcem do bicia. Innym zaś różne sprawki się wybacza.

Ze wskazywaniem palcem trzeba uważać. Każda „sprawka" ma inną wagę. I inne są jej konsekwencje. Nie wziął tego pod uwagę główny mówca PiS w środowej debacie w Strasburgu Ryszard Legutko. „Gdyby w Polsce działa się jedna dziesiąta tego, co w Hiszpanii, to pan – zaatakował prof. Legutko głównego oskarżyciela Fransa Timmermansa – zamieniłby się w św. Jerzego, który walczy ze smokiem".

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Komentarze
Michał Kolanko: Pogłoski o odejściu z polityki Szymona Hołowni wiążą się z rekonstrukcją rządu
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Rafał Trzaskowski ma poważny problem. Świadczą o tym memy
Komentarze
Dlaczego Mentzen i Zandberg trzymają po cichu kciuki za Trzaskowskiego?
Komentarze
Jan Zielonka: Ponure lekcje wyborcze
Komentarze
Estera Flieger: Granica cynizmu Donalda Tuska