Reklama

Powódź w Polsce: Mieszkańcy walczą o uratowanie Nysy. "Najważniejsza noc w XXI-wiecznej historii"

W związku z rozmyciem wałów w Nysie burmistrz tego miasta, Kordian Kolbiarz, ogłosił w poniedziałek ewakuację miasta. Od późnego wieczora mieszkańcy Nysy, a także m.in. żołnierze WOT umacniali naruszone wały próbując ratować Nysę przed zalaniem.

Aktualizacja: 17.09.2024 10:07 Publikacja: 17.09.2024 05:05

Nysa jest zagrożona zalaniem

Nysa jest zagrożona zalaniem

Foto: PAP/Sławek Pabian

arb

- Mamy nadzieję, że Nysa uratuje się przed zalaniem. To najważniejsza noc w XXI-wiecznej historii miasta – mówił w nocy, w rozmowie z RMF FM, Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. 

Reklama
Reklama

„Dziękuję… Po prostu… Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy. Ten łańcuch ludzi walczących o naszą Nysę był niesamowity. Dziękuję Wam. Walczyliśmy o Nysę. Nasz Dom. Nasze rodziny. Naszą przyszłość” - napisał burmistrz na swoim profilu na Facebooku. 

Walka o uratowanie Nysy: 2 tys. mieszkańców, WOT i śmigłowce Mi-17 umacniają wały

Wał umacniało późnym wieczorem i w nocy nawet ok. 2 tysięcy mieszkańców Nysy. Jak mówił Kolbiarz o uratowanie miasta przed wodą walczyli „kobiety, mężczyźni, dzieci, osoby starsze”.

Czytaj więcej

Zbiornik Racibórz Dolny przejmuje wielką wodę. Czy Wrocławiowi i Opolu grozi zalanie?
Reklama
Reklama

- Ogromne zaangażowanie, ogromna miłość do miasta. Wszyscy chcemy, żeby miasto przeżyło – podkreślał w rozmowie z RMF FM.

Od pewnego momentu wały zaczęły umacniać wojskowe śmigłowce Mi-17, które rozpoczęły zrzucanie worków z piaskiem na naruszone wały. Kpt Dariusz Pryga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nysie wezwał mieszkańców do wycofania się w bezpieczną strefę.

Nad ranem pojawiła się jednak informacja, że w wale umacnianym wcześniej przez mieszkańców pojawiła się kolejna wyrwa. - Przedtem była mała - jest już duża - mówił kpt Pryga w rozmowie z RMF.

Jednak z informacji z godziny 7 rano wynika, że woda nadal nie przelewa się przez wały. Wody Polskie informują, że starają się zmniejszyć odpływ wody ze zbiornika retencyjnego w rejonie Nysy.

Wiceburmistrz Nysy, Marek Rymarz, w rozmowie z VOX FM mówił, że wał w Nysie był uszkodzony w trzech miejscach i w dwóch udało się go „bardzo mocno umocnić”. Rymarz mówił też, że dotychczas ewakuowano ok. tysiąca mieszkańców, którzy trafili do miejsc tymczasowego pobytu na wyższym brzegu miasta.  

Reklama
Reklama

Wcześnie wyrwę tę - na wezwanie władz miasta – próbował zabezpieczyć workami z piaskiem „łańcuch ludzi” - jak opisał go burmistrz Nysy. Mieszkańcy podawali sobie worki z ręki do ręki, a na koniec, na samym wale, umieszczali je strażacy i żołnierze WOT.

Decyzją starosty nyskiego Daniela Palimąki do przygotowania worków z piaskiem do wzmocnienia wału w Nysie skierowano 100 żołnierzy WOT i 40 strażaków.

Nysie może zagrozić zwiększony zrzut wody ze zbiornika retencyjnego

Kolbiarz w rozmowie z RMF FM tłumaczył, że od umacnianego wału przy Moście Kościuszki do centrum miasta jest w linii prostej ok. 250 metrów. Dlatego tak ważne jest, by wał zatrzymał wzbierającą wodę.

Reklama
Reklama

Władze Nysy mają zapewnienie, że do 6 rano zrzut wody ze zbiornika retencyjnego będzie utrzymywany na poziomie 800 m3 na sekundę, dzięki czemu woda ma zmieścić się w korycie rzeki i nie wylewać się na miasto. Zwiększenie zrzutu wody ponad ten poziom może zagrozić Nysie. 

Powiat nyski jest jednym z tych powiatów, w którym rząd wprowadził 16 września stan klęski żywiołowej. Trudna sytuacja pogodowa na południu Polski jest związana z przejściem nad naszą częścią Europy niżu genueńskiego Boris, który przyniósł nawalne opady deszczu i doprowadził do znacznego podniesienia poziomu rzek, strumieni i innych zbiorników wodnych.

Powiaty, w których wprowadzono stan klęski żywiołowej

Powiaty, w których wprowadzono stan klęski żywiołowej

Foto: PAP

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Klęski żywiołowe
Potężny pożar w bazie autobusów w Skale pod Krakowem
Klęski żywiołowe
Rok odbudowy po powodzi. Marcin Kierwiński podsumowuje
Klęski żywiołowe
Ogromny pożar w Mińsku Mazowieckim, płonie hala produkcyjna. RCB: Nie otwieraj okien, śledź komunikaty!
Klęski żywiołowe
Policja zakończyła działania po pożarze w Ząbkach. Są nowe zdjęcia z wnętrz
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama