Hotelarze: Zapowiada się dobra majówka. Układ kalendarza nam sprzyja

Marcowe wyniki hoteli są podobne do lutowych i wciąż słabsze w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wielkanoc była udana, równie dobrze zapowiada się majówka - pisze IGHP w podsumowaniu comiesięcznej ankiety.

Publikacja: 16.04.2024 11:10

Hotelarze: Zapowiada się dobra majówka. Układ kalendarza nam sprzyja

Foto: Adobe Stock

Wyniki hoteli w marcu są na poziomie tych z lutego i nadal (podobnie jak w styczniu i lutym) słabsze od uzyskanych w tym samym miesiącu ubiegłego roku - wynika z najnowszej ankiety Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.

16 procent hoteli (2 pp. mniej niż w lutym) zanotowało obłożenie poniżej 30 procent, a 46 procent (tyle samo co w lutym) powyżej 50 procent, w tym 17 procent obiektów powyżej 70 procent (3 pp. więcej niż miesiąc temu).

Hotele biznesowe utrzymały lub poprawiły obłożenie względem poprzedniego miesiąca, natomiast obiekty wypoczynkowe straciły w efekcie braku gości korzystających z ferii zimowych przez cały luty.

Prawie połowa (49 procent) hoteli biznesowych uzyskała obłożenie powyżej 50 procent, w tym 17 procent powyżej 70 procent. To wyniki lepsze od lutowych o 7 pp. Frekwencji 30 procent nie osiągnęło 15 procent hoteli.

Natomiast w obiektach wypoczynkowych obłożenie było wyraźnie mniejsze niż miesiąc temu - tylko 35 procent przekroczyło frekwencję 50 procent (spadek o 13 pp.), w tym 19 procent miało obłożenie powyżej 70 procent. Frekwencję poniżej 30 procent zanotowało 15 procent hoteli.

Tegoroczny marzec słabszy niż ubiegłoroczny

Wskaźniki obłożenia były gorsze od uzyskanych rok temu - w ponad połowie hoteli (54 procent) frekwencja pogorszyła się, w tym 28 procent obiektów zanotowało obniżenie do 10 pp. 36 procent obiektów poprawiło obłożenie, z najliczniejszą grupą 26 procent hoteli z frekwencją wyższą do 10 pp. 11 proc. obiektów uzyskało obłożenie na tych samych poziomach co w marcu 2023 roku.

Czytaj więcej

Przybywa turystów. Najbardziej korzystają kwatery prywatne, znikają agroturystyki

Dane różniły się w podziale na hotele biznesowe i wypoczynkowe, na korzyść tych drugich, a więc odwrotnie niż w lutym. W 60 procentach hoteli biznesowych wskaźnik obłożenia pogorszył się w stosunku do marca ubiegłego roku, w tym 30 procent obiektów zanotowało obniżenie frekwencji do 10 pp., a 28 procent w przedziale 11-20 pp. 32 procent hoteli poprawiło obłożenie, w tym 30 procent do 10 pp.

W 46 procentach obiektów wypoczynkowych wskaźnik obłożenia pogorszył się, w tym były dwie grupy po 23 procent obiektów, które zanotowały obniżenie frekwencji odpowiednio do 10 pp. oraz w przedziale 11-20 pp. 39 procent obiektów poprawiło obłożenie, z najliczniejszą grupą 23 procent hoteli z frekwencją wyższą do 10 pp.

Ceny urosły, ale tempo wzrostu wyhamowało

W marcu, podobnie jak w poprzednich miesiącach, średnie ceny rosły rok do roku, ale tempo tych wzrostów wyhamowało i wyniki są praktycznie takie same jak w lutym. 60 procent hoteli podniosło ceny w porównaniu z marcem 2023 roku, w tym 38 procent obiektów odnotowało wzrost do 10 pp. 40 procent hoteli utrzymało ceny na poziomie z zeszłego roku lub niższe.

W marcu goście zagraniczni stanowili średnio dla całej grupy ankietowanych hoteli 29 procent ogółu gości - zarówno hotele biznesowe, jak i wypoczynkowe odnotowały ten sam wskaźnik.

Ożywienie w rezerwacjach na kolejne miesiące

Dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kwiecień wskazują na dalsze ożywienie w hotelach biznesowych i wyraźną poprawę w obiektach wypoczynkowych. To efekt korzystnego układu kalendarza w czasie długiego weekendu majowego.

36 procent hoteli wskazuje frekwencję poniżej 30 procent. Obłożenie powyżej 50 procent ma 22 procent obiektów. Grupa hoteli „środka”, tj. z prognozą obłożenia w przedziale 30-50 procent, stanowi 41 procent.

Czytaj więcej

„Lex Kamilek” już obowiązuje, a wielu hotelarzy nawet o nim nie słyszało

40 procent hoteli biznesowych nie przekracza frekwencji 30 procent, a 11 procent ma ponad 50-procentowe obłożenie. Wyraźnie dominuje grupa hoteli z prognozą obłożenia w przedziale 30-50 procent, która stanowi prawie połowę (49 procent).

Wskaźniki obłożenia dla obiektów wypoczynkowych to 31 procent z frekwencją poniżej 30 procent i już 35 procent z obłożeniem powyżej 50 procent. Wyraźna poprawa prognoz to efekt dobrze zapowiadającego się długiego weekendu majowego, który z uwagi na tegoroczny układ kalendarza część gości może rozpoczynać już 26 kwietnia.

Udana Wielkanoc

W czasie Wielkanocy (30 marca - 1 kwietnia) 22 procent hoteli nie przekroczyło obłożenia 30 procent. Do tego należy dodać 25 procent obiektów, które nie sprzedawały oferty świątecznej.

46 procent obiektów uzyskało frekwencję powyżej 50 procent, w tym 38 procent hoteli wypełniło się w więcej niż 70 procentach. Hotele biznesowe, jak można było się spodziewać, w czasie świąt wypadły wyraźnie gorzej niż wypoczynkowe. Ponad połowa (51 proc.) nie sprzedawała oferty, a obłożenie poniżej 30 procent zanotowało 36 procent obiektów. Hoteli zapełnionych w więcej niż połowie było zaledwie 6 procent.

Dużo lepsze wskaźniki zanotowały obiekty wypoczynkowe - tylko 8 procent nie sprzedawało oferty i tylko 4 procent nie przekroczyło obłożenia 30 procent. Obiektów zapełnionych w ponad połowie było 89 procent, w tym 65 procent z frekwencją powyżej 70 procent.

Spore zainteresowanie majówką

Na potrzeby ankiety termin majówki przyjęto na 1-5 maja. Prognozy są o kilkanaście pp. lepsze niż w tym samym okresie rok temu, co wskazuje na powolną, ale jednak poprawę w wydłużaniu okienka rezerwacyjnego.

30 procent hoteli uczestniczących w ankiecie ma aktualnie obłożenie poniżej 30 procent. Do tego należy dodać 19 procent obiektów, które nie sprzedają oferty specjalnej w tym okresie. Hoteli wypełnionych w więcej niż połowie jest 32 procent.

Czytaj więcej

Polacy wydłużają majówkę. I płacą za noclegi ponad 300 złotych więcej

Hotele biznesowe, podobnie jak w czasie świąt, wypadają wyraźnie gorzej od wypoczynkowych. 45 procent nie sprzedaje oferty, a obłożenie poniżej 30 procent notuje 38 procent obiektów.

Tylko 4 procent hoteli wypoczynkowych nie sprzedaje oferty, a 15 procent ma aktualnie obłożenie poniżej 30 procent. Ponad połowa obiektów (54 procent) jest już jest zapełniona w ponad 50 procentach, w tym frekwencję powyżej 70 procent ma już 23 procent hoteli.

W ankiecie przeprowadzonej przez IGHP od 3 do 8 kwietnia wzięło udział 121 hoteli we wszystkich województwach. 72 procent z nich to hotele miejskie, 38 procent sieciowe, 39 procent biznesowe, 22 procent wypoczynkowe, a 39 procent łączące profil biznesowy z turystycznym. 83 procent ankietowanych hoteli ma nie więcej niż 150 pokojów, 60 procent mniej niż 100 (średnio 94 pokoje). 91 procent obiektów to mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa.

Wyniki hoteli w marcu są na poziomie tych z lutego i nadal (podobnie jak w styczniu i lutym) słabsze od uzyskanych w tym samym miesiącu ubiegłego roku - wynika z najnowszej ankiety Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.

16 procent hoteli (2 pp. mniej niż w lutym) zanotowało obłożenie poniżej 30 procent, a 46 procent (tyle samo co w lutym) powyżej 50 procent, w tym 17 procent obiektów powyżej 70 procent (3 pp. więcej niż miesiąc temu).

Pozostało 94% artykułu
Hotele
Tureccy hotelarze: Trzeba coś zrobić z all inclusive. Za dużo jedzenia się marnuje
Hotele
„Zrób to dla siebie” - sieć hoteli promuje zrównoważony urlop
Hotele
Egipskie hotele muszą udowodnić, że nie szkodzą środowisku. Mają na to pół roku
Hotele
„Lex Kamilek” już obowiązuje, a wielu hotelarzy nawet o nim nie słyszało
Hotele
TUI: Mamy pierwszy hotel bez dwutlenku węgla
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?