Limity dotyczące osób w sklepach w strefach czerwonych zostaną uzależnione (podobnie jak wiosną) od powierzchni. Dla sklepów o powierzchni do 100 mkw. - pięć osób na kasę, dla sklepów powyżej 100 mkw. - jedna osoba na 15 mkw. - napisał na serwisie Twitter rzecznik rządu Piotr Muller.
Wczoraj premier zapowiedział wprowadzenie ograniczeń co do liczby osób mogących jednocześnie robić zakupy i pojawienie się nowego limitu do pięciu osób na kasę w sklepie.
Takie rozwiązanie obowiązywało już wiosną, ale krytykowały je sieci zwłaszcza dużych sklepów. W ich przypadku uzależnienie liczby możliwych jednocześnie wizyt tylko od kas znacząco ograniczało możliwości prowadzenia sprzedaży, ponieważ w hipermarketach czy halach typu cash&carry przy tysiącach mkw. jednocześnie może przebywać więcej osób, które są w stanie w sposób bezpieczny robić zakupy z zachowaniem dystansu i zasad bezpieczeństwa.
Wtedy o zmianę musiały apelować firmy i organizacje biznesowe, teraz rząd wprowadza zmianę przed ogłoszeniem rozporządzenia.