Aktualizacja: 02.11.2024 13:56 Publikacja: 30.10.2024 14:01
Znicze są droższe niż w zeszłym roku
Foto: Adobe Stock
Wzrost cen zniczy jest najbardziej widoczny w sieciach typu cash&carry oraz w supermarketach: wyniósł odpowiednio aż 41,2 proc. i 27,2 proc. - wynika z raportu UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix, który "Rzeczpospolita" poznała pierwsza. W raporcie zestawiono ceny z ofert (promocji i cen regularnych) z ponad 10,2 tys. sklepów należących do 54 sieci handlowych. Ogólny wzrost cen zniczy dla całego rynku wynosi 9,2 proc.
- W kontekście ogólnego wzrostu cen w sklepach na poziomie niecałych 5 proc. rdr. we wrześniu, wzrost cen zniczy można uznać za istotny. Oznacza to, że ceny zniczy rosną prawie dwukrotnie szybciej niż przeciętne ceny towarów i usług konsumpcyjnych - komentuje Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy Blix. Jak wyjaśnia, głównym powodem jest wzrost kosztów produkcji. - Producenci zniczy borykają się z rosnącymi kosztami surowców (np. szkła, plastiku, parafiny), energii oraz transportu. Te wzrosty kosztów są przerzucane na konsumentów w postaci wyższych cen. Ponadto wzrost kosztów pracy powoduje, że sprzedawcy mogą zwiększać swoje marże na zniczach, aby ich zarobki były w tym roku również wyższe - dodaje Łuczak.
Prezydent USA Donald Trump zdecydował o zawieszeniu ceł na auta i inne wyroby przemysłu motoryzacyjnego z Meksyku i Kanady na miesiąc - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Kanada nie jest zadowolona z tej decyzji
Kolejny sezon na wodzie zbliża się wielkimi krokami
Nic jeszcze nie jest przesądzone, ale na włoskim rynku mody już widać widmo spektakularnego przejęcia: Prada może przejąć swojego konkurenta, Versace. Najwyraźniej osiągnięto już porozumienie w sprawie ceny. Inne marki luksusowe również są obecnie w sprzedaży.
Warren Buffet ostrzega przed cłami Donalda Trumpa. Według inwestora będą one miały bardzo negatywny wpływ: mogą wywołać inflację i zaszkodzić amerykańskim konsumentom. „Cła są właściwie takie, mamy z nimi duże doświadczenie. Do pewnego stopnia są aktem wojny” - powiedział Buffett w telewizji CBS.
Zysk netto rosyjskiego koncernu diamentowego Alrosa był w minionym roku 4,4-krotnie niższy w ujęciu rocznym. Koncern zwiększył zadłużenie i zapasy niesprzedanych diamentów.
Po miesięcznym zawieszeniu Biały Dom przywraca potężne cła na import dóbr z Meksyku i Kanady oraz wprowadza dodatkową taryfę na towary z Chin. Prezydent USA Donald Trump wyznaczył nowy termin.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
W marcu powinniśmy osiągnąć tegoroczne maksimum inflacji na poziomie około 5,5 proc. Mimo tego i spadającej dynamiki płac perspektywy dla popytu wewnętrznego są optymistyczne - wynika z prognoz ekonomistów i ekspertów rynkowych dla „Rzeczpospolitej”.
Wojna rozpętana przez Kreml obnażyła wszystkie słabości gospodarki Rosji. Podczas gdy Putin twierdzi, że Rosja nie jest już krajem uzależnionym od surowców, eksport towarów pozasurowcowych jest najniższy od 2018 roku. Dwie trzeci rosyjskiego eksportu wciąż stanowią surowce i paliwa.
Amerykański koncern oficjalnie zwrócił się do prezydenta Stanów Zjednoczonych w sprawie zniesienia ograniczeń w eksporcie chipów do krajów będących sojusznikami USA. Na krótkiej liście są m.in. Izrael, Szwajcaria i Polska.
Choć zadłużenie sektora przekracza 400 mln zł, to jednak firmy są zadowolone z wyników. I spodziewają się, że konsumenci chętniej będą jadać poza domem lub zamawiać posiłki.
Inflacja konsumencka we Francji zmalała w lutym do poniżej 1 proc. pierwszy raz od 4 lat, wyniosła 0,8 proc. W Niemczech bez zmian, wyniosła 2,8 proc. podobnie jak w styczniu.
Szykuje się nowy konflikt handlowy USA-Kanada. Donald Trump zlecił postępowanie wyjaśniające dotyczące handlu drewnem budowlanym, użytkowym i produktami pochodnymi spoza Stanów Zjednoczonych.
PKB Polski urósł w czwartym kwartale 2024 r. realnie o 3,2 proc. r./r. – potwierdził w czwartek GUS. Polska gospodarka po słabszym trzecim kwartale powróciła na ścieżkę szybkiego wzrostu i ma nią podążać dalej.
Szalejąca inflacja oraz kryzysy z cenami masła, kawy czy jajek zniechęcają do zakupów. Ostatni rok przyniósł co prawda w ujęciu globalnym 7,5-proc. wzrost rynku dóbr konsumenckich, ale to efekt rosnących cen. W Polsce sytuacja jest nieco lepsza.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas