Lidl ponownie uderza w Biedronkę. Co zarzuca konkurentowi niemiecka sieć?

Wojna reklamowa Biedronki z Lidlem toczy się bez pardonu, a jeńców nikt nie bierze. Lidl wykonał właśnie kolejne uderzenie, podkreślając różnice cen w sklepach większego konkurenta.

Publikacja: 18.03.2024 13:23

Lidl ponownie uderza w Biedronkę. Co zarzuca konkurentowi niemiecka sieć?

Foto: Adobe Stock

W aktualnej kampanii reklamowej Lidl wytyka Biedronce różnice w cenach w poszczególnych sklepach. Pierwsza reklama porównała ceny w sklepach w różnych regionach Polski dowodząc, że o ile ceny w Lidlu są identyczne, o tyle w Biedronkach różnią się znacząco – przy koszyku liczącym 15 produktów różnica między najtańszą a najdroższą Biedronką wynosiła ponad 10 złotych.

O czym jest najnowsza reklama Lidla uderzająca w Biedronkę?

Najnowsza reklama Lidla uderzyła w kolejny czuły punkt odkrywając, że ceny w sklepach konkurenta mogą się również różnić nawet w obrębie jednego miasta. Niemiecki gigant porównał ceny w poznańskich sklepach i wynika z tego, że różnice między najtańszą a najdroższą Biedronką wynoszą nawet 17 złotych. Tymczasem, jak ponownie podkreśla Lidl, w niemieckiej sieci ceny są niezależnie od lokalizacji placówki.

Czytaj więcej

Wojna dyskontów może pomóc klientom, ale inflacja nie odpuszcza

- Z naszych obserwacji wynika, że różnice w cenie za identyczny zestaw przykładowych produktów między sąsiednimi dzielnicami u naszych konkurentów mogą osiągać ponad 17 zł – powiedziała „Rzeczpospolitej” Aleksandra Robaszkiewicz, head of corporate affairs and CSR w Lidl Polska.

Porównanie objęło koszyk 15 produktów, w większości marek własnych obu sieci. Produkty dobrano tak, by były w pełni porównywalne, co oznacza, że np. pierogi z mięsem porównywane są do pierogów z mięsem o identycznej gramaturze opakowania. W koszyku znalazły się także produkty marek takich, jak Tchibo, Lipton czy Ludwik.

Ile kosztuje koszyk porównywalnych produktów w Lidlu i w Biedronce?

Warto tu poczynić spostrzeżenie, że w porównywanym koszyku znalazła się herbata Lipton o smaku brzoskwinia i mango, a nie najpopularniejsza Yellow Label. Najtańszy koszyk w poznańskich Biedronkach kosztował 167,7 zł, a najdroższy 185,35 zł. W sklepach Lidla koszyk kosztował 163,21 zł.

Kampania „Lidlowy przegląd cenowy” to kolejna odsłona wojny cenowej toczonej między dwoma detalistami, która przybiera coraz ostrzejsze formy. Obie sieci posiłkują się w niej własnymi analizami oraz opierają się na zewnętrznych koszykach (np. „Faktu”). W walce o klienta Biedronka i Lidl używają nie tylko reklam w mediach, ale także reklamy zewnętrznej. Do tego klienci są zasypywani wiadomościami tekstowymi (Biedronka) lub powiadomieniami push z aplikacji (Lidl). Celem walki jest status najtańszej sieci w Polsce.

Biedronka: porównania cenowe z konkurencją są przyjętą praktyką

 - Co do zasady w naszych sklepach obowiązuje standardowy cennik, natomiast zdarzają się sytuacje, gdy regionalnie — w wybranych placówkach z sieci ponad 3500 sklepów, oferujemy naszym klientom dodatkowe promocje uwzględniając przy ich planowaniu lokalne uwarunkowania w tym otoczenie konkurencyjne – tę informację zamieszczamy również w naszych gablotach z plakatami promocyjnymi. Jeśli chodzi o porównania cenowe z konkurencją, to są one przyjętą praktyką w kontekście analizy oferty sieci handlowych i są również stosowane przez naszą sieć, W dużej mierze dzięki aktywnej polityce promocyjnej sieci Biedronka, do której dostosowała się nasza droga konkurencja, polski rynek handlu detalicznego należy do najbardziej konkurencyjnych w Europie — przekazał w odpowiedzi na prośbę „Rzeczpospolitej” o komentarz Jan Kołodyński, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka. 

W aktualnej kampanii reklamowej Lidl wytyka Biedronce różnice w cenach w poszczególnych sklepach. Pierwsza reklama porównała ceny w sklepach w różnych regionach Polski dowodząc, że o ile ceny w Lidlu są identyczne, o tyle w Biedronkach różnią się znacząco – przy koszyku liczącym 15 produktów różnica między najtańszą a najdroższą Biedronką wynosiła ponad 10 złotych.

O czym jest najnowsza reklama Lidla uderzająca w Biedronkę?

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu