Ten trend potwierdza platforma handlowa Allegro Lokalnie, gdzie według danych z ostatnich czterech tygodni liczba odwiedzin wzrosła o 23,2 proc., licząc rok do roku. – W ostatnim miesiącu wzrosło zainteresowanie rzeczami z drugiej ręki w kategoriach, które charakteryzują się sezonowością, jak sport i turystyka, ogród, a także moda – mówi Marcin Gruszka, rzecznik Allegro. – Bez zmian pozostają trzy kategorie, które cieszą się największym zainteresowaniem osób kupujących przedmioty używane, czyli elektronika, książki oraz kolekcje i sztuka, w której zawierają się nie tylko antykwariat i numizmatyka, ale także porcelana i przedmioty wykonane ręcznie – dodaje Marcin Gruszka.
Moda tradycyjnie jest kategorią, która przyciąga uwagę kupujących, dlatego opierająca się na odsprzedaży takich produktów platforma Vinted również zwiększa skalę działalności.
– 16 maja ruszyliśmy w Rumunii. Od samego początku Vinted.ro będzie połączone z polską platformą, czyli społecznością liczącą ponad 8 mln zarejestrowanych użytkowników – mówi Magdalena Szlaz, rzecznik firmy. – Łącząc Polskę już z kolejnym rynkiem po Słowacji, Czechach, Litwie, Węgrzech i Szwecji, umożliwiamy naszym członkom poszerzenie możliwości sprzedaży i zakupów – dodaje Magdalena Szlaz.
Moda i oszczędzanie
Zdaniem ekspertów handel towarami używanymi będzie się rozwijał, ale przyczyny tego zjawiska są różne i nie mają tylko podłoża ekonomicznego, choć ono również wpływa na decyzje konsumentów. – Trudna sytuacja ekonomiczna z pewnością w wielu przypadkach doprowadziła także do bardziej racjonalnego podejścia do zakupów. Konsumenci planują bardziej odpowiedzialnie zakupy, uczą się np. nie marnować jedzenia, co było zjawiskiem powszechnym we wcześniejszych latach – mówi Mariusz Woźniakowski, Wydział Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.
– Dlatego wzrasta zainteresowanie towarami używanymi, choć chęć oszczędzania może być tylko jedną z przyczyn wzrostu zainteresowania takimi produktami. Inną może być chęć wyróżnienia się poprzez wyszukiwanie unikalnych towarów, których nie da się kupić jako nowych – dodaje Woźniakowski. Dla części konsumentów może to być wypadkowa tych dwóch czynników, w połączeniu z chęcią przyjęcia postawy bardziej odpowiedzialnej konsumpcji.
Z badań wynika, że niemal 70 proc. Polaków kupuje w sklepach z odzieżą używaną, z czego aż 83 proc. to osoby poniżej 25. roku życia. W najbliższych kilku latach rynek second-handów będzie rósł 11 razy szybciej niż sprzedaż detaliczna nowej odzieży. Jak wynika z europejskiego badania Opinium dla operatora płatniczego Visa, 61 proc. Polaków mówi o oszczędzaniu dzięki kupnie produktów z drugiej ręki. Osoby robiące takie zakupy oceniają, że pozwala im to zaoszczędzić średnio 200 zł miesięcznie, a 22 proc. twierdzi, że to 280 zł, a nawet więcej. Ci, którzy poza kupowaniem sami też sprzedają niepotrzebne im rzeczy, szacują, że zyskują na tym średnio 140 zł miesięcznie. Kwota wzrasta w grupie wiekowej 18–34 lata do 185 zł.