Legendarny producent butów w tarapatach. Odchodzi kluczowy menedżer

Legendarny producent butów Dr Martens boryka się z wyższymi niż oczekiwano kosztami w nowym centrum dystrybucyjnym w Los Angeles. Top może odbić się na zyskach firmy, która właśnie straciła dyrektora finansowego.

Publikacja: 15.04.2023 14:44

Legendarny producent butów w tarapatach. Odchodzi kluczowy menedżer

Foto: Bloomberg

Brytyjska firma, której drogie buty robocze są modne od lat 60., poinformowała, że jej dyrektor finansowy Jon Mortimore odejdzie, gdy znajdzie swojego następcę. Rezygnacja Mortimore następuje w momencie, kiedy to firma po raz trzeci raportuje, że może mieć znacznie niższy zysk. Przed świętami Bożego Narodzenia Dr. Martens odnotował gwałtowny spadek marż zysku przy słabszym niż oczekiwano popycie – informuje Reuters.

W styczniu producent butów z charakterystycznym żółtymi przeszyciami odnotował niższy zysk podstawowy po problemach z wąskimi gardłami w swoim centrum dystrybucyjnym w Los Angeles, co wpływa na jego zdolność do zaspokojenia popytu hurtowego. Przesyłki z operacji w Los Angeles wróciły do normalnego poziomu – zapewnia firma. Akcje Dr Martens, który zadebiutował na rynku w 2021 roku z kapitalizacją rynkową w wysokości 5 miliardów dolarów, wzrosły o około 2 proc. do 144,1 pensów. Wartość akcji spadła w sumie o prawie dwie trzecie w stosunku do pierwotnej ceny oferty publicznej – przypomina Reuters.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Handel
Trump wraca z wysokimi cłami dla Europy. Nie zrobił wrażenia na UE
Handel
Kazachstan zablokował rosyjski import. Paraliż ruchu na granicy z Rosją
Handel
Rosyjski sąd znacjonalizował i przekazał państwu aktywa amerykańskiej firmy spożywczej
Handel
Handlowa wojna Kremla z Azerbejdżanem. Od importu owoców po działalność szpiegowską
Handel
Legendarny producent jeansów nie boi się ceł Trumpa. Levi Strauss ma zapasy na pół roku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama