Jakie są dzisiaj główne wyzwania dla sieci handlowych – walka z konkurencją, próby powstrzymania wzrostu cen czy wzrost kosztów działalności, od pracowniczych poczynając?
Branża retail mierzy się obecnie z wieloma wyzwaniami. Największym z nich jest inflacja i niekorzystna sytuacja społeczno-gospodarcza, która spowodowała m.in. zmianę zachowań konsumenckich. Klienci są wrażliwi na cenę bardziej niż kiedykolwiek. Dlatego jako sieć dokładamy jeszcze większych starań, aby zapewnić im w naszych sklepach szeroki wybór produktów w atrakcyjnych cenach.
Trzeba przyznać, że nie jest to łatwe, gdyż inflacja odbija się negatywnie nie tylko na konsumencie, ale także na przedsiębiorstwach. Rosnące koszty działalności, energii, transportu, surowców, a w konsekwencji także rosnące ceny zakupu produktów obniżają rentowność firmy.
Czytaj więcej
Kaufland rozstaje się z Paybackiem i wdraża własny program lojalnościowy. Zapewnia przy tym, że będzie oferował rzeczywiście indywidualne promocje.
Inflacja dotyka również pracowników, wobec czego nie można przejść obojętnie. W tym roku na podwyżki wynagrodzeń przeznaczyliśmy ponad 120 mln zł. Obok kosztów wyzwaniem jest także pozyskiwanie odpowiednich gruntów pod inwestycje. Średnia powierzchnia sprzedaży w naszych sklepach wynosi 2,7 tys. mkw. Jest to format, który zapewnia klientom wysoki komfort zakupów, wygodne alejki, szeroki wybór artykułów. Ale pozyskanie takiego gruntu, który byłby jeszcze ulokowany w miejscu położonym jak najbliżej klientów, dobrze skomunikowanym, jest dzisiaj bardzo trudne. Z tego względu musimy być elastyczni w naszej strategii ekspansyjnej i rozwijać się, nie tylko otwierając sklepy w postawionych przez nas obiektach, ale także w centrach handlowych, retail parkach czy nawet dzieląc część budynku mieszkalnego. Jesteśmy na to otwarci, ale konsekwentnie trzymamy się swojego formatu, gdyż głęboko wierzymy, że odpowiada on na potrzeby klientów.