Przez wojnę są kłopoty z importem towarów z Kaukazu. Cierpi wiele branż

Dotąd najłatwiej można było transportować towary przez Ukrainę. Teraz jedyną opcją jest droższy i mniej dostępny transport morski.

Publikacja: 16.05.2022 21:00

Tbilisi, Gruzja

Tbilisi, Gruzja

Foto: Adobe Stock

Wojna w Ukrainie wpływa na polski rynek coraz mocniej, często w sposób, jakiego nikt nie mógłby się spodziewać. Oznacza choćby ogromne komplikacje w importowaniu towarów z całego Kaukazu.

– Musieliśmy opóźnić wprowadzenie na rynek nowej marki win gruzińskich, bo zwyczajnie nie mamy możliwości przywiezienia ich do Polski. Dotąd były transportowane przez Ukrainę. Obecnie możliwy jest jedynie fracht drogą morską do Turcji, ale to bardzo droga opcja. Więc odłożyliśmy ten projekt – mówi Paweł Gąsiorek, prezes firmy Dom Wina. – Wojna może odbić się na planach promocji win węgierskich. Gdy w 2014 r. wybuchła wojna w Gruzji, Polacy z sympatii zaczęli masowo kupować wina gruzińskie. Z Węgrami może być na odwrót – klienci mogą je bojkotować – dodaje.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Handel
USA i Wielka Brytania zawarły umowę handlową. Ważna kwestia wciąż nierozwiązana
Handel
Prezes Renault ma uratować mocno zadłużony koncern luksusowy
Handel
Kiedy wypada niedziela handlowa w czerwcu? Jest jeden termin
Handel
Polacy znów wypalają więcej nielegalnych papierosów. Odwrócenie trendu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Handel
Pepco odcina chore i słabsze gałęzie