Szef Tesco jest za podatkiem od nadzwyczajnych zysków firm energetycznych

Prezes Tesco poparł opodatkowanie nadzwyczajnych zysków producentów energii.

Publikacja: 10.05.2022 13:55

Szef Tesco jest za podatkiem od nadzwyczajnych zysków firm energetycznych

Foto: Bloomberg

Kanclerz Skarbu brytyjskiego rządu Rishi Sunak zasugerował niedawno, że Wielka Brytania może wprowadzić tzw. windfall tax, czyli podatek od nadzwyczajnych zysków, jeżeli spółki energetyczne nie będą reinwestować zysków w infrastrukturę. Firmy energetyczne korzystają teraz z wysokich cen energii i jej nośników, osiągając wyższe niż zwykle zyski. Podatkowi przeciwny jest jednak premier Boris Johnson, który uważa, że zniechęciłby on firmy do inwestycji, które mogą w przyszłości przełożyć się na niższe ceny.

Wsparcie dla pomysłu Sunaka przyszło z dość niespodziewanej strony. Prezes Tesco John Allan wyraził w radiu BBC4 opinię, że istnieją „przytłaczające argumenty” za tym, by taki nadzwyczajny podatek od zysków firm energetycznych wprowadzić. Jego zdaniem środki z podatku powinny zostać przekazane na wsparcie tych, którzy cierpią z powodu kryzysu związanego z rosnącymi kosztami życia.

– Istnieją przytłaczające argumenty za podatkiem od nieoczekiwanych zysków dla producentów energii zabranych tym i przekazania ich tym, którzy najbardziej potrzebują pomocy w zakresie cen energii – twierdził Allen w rozmowie z dziennikarzami.

– Po raz pierwszy od dawna słyszałem, jak klienci mówili do kasjera: „przestań gdy dojdziesz do 40 funtów” – dodał prezes Tesco.

Czytaj więcej

Kolejna marka znika z Polski. Teraz Orsay

John Allan skrytykował też rząd za to, że w obecnym momencie podniósł składki na ubezpieczenia społeczne, co uderzyło bezpośrednio w budżety konsumentów. W krytyce Allan zauważył, że podnoszenie składek uderza mocniej w osoby o niskich dochodach i że zmiana ta powinna zostać wycofana.

Prezes Tesco ma do swojej dyspozycji dane, które pozwalają mu na wgląd w potrzeby i możliwości Brytyjczyków. Koncern regularnie przeprowadza wśród swoich klientów ankiety, a ostatnia wykazała, że inflacja jest dla większości Brytyjczyków zmartwieniem numer jeden. Co więcej, z ankiet wynika, że osoby, które nigdy tego nie robiły, zaczęły się zwracać do banków żywności, by ratować się przed głodem. Pytany, czy podatek nie zniechęciłby firmy energetycznych od inwestowania w infrastrukturę, Allan krótko powiedział – „spodziewają się go i nie byliby nim zbytnio zdziwieni”. Podkreślił przy tym, że taki podatek powinien być krótkoterminowy.

Obecny prezes Tesco na pewno umie poruszać się po świecie biznesu i podatków. Jak przypomina „The Guardian”, jest on byłym prezesem grupy lobbystów CBI, a także prezesem firmy budowlanej Barratt.

Kanclerz Skarbu brytyjskiego rządu Rishi Sunak zasugerował niedawno, że Wielka Brytania może wprowadzić tzw. windfall tax, czyli podatek od nadzwyczajnych zysków, jeżeli spółki energetyczne nie będą reinwestować zysków w infrastrukturę. Firmy energetyczne korzystają teraz z wysokich cen energii i jej nośników, osiągając wyższe niż zwykle zyski. Podatkowi przeciwny jest jednak premier Boris Johnson, który uważa, że zniechęciłby on firmy do inwestycji, które mogą w przyszłości przełożyć się na niższe ceny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale