Konsumenci z naszej części kontynentu wciąż rzadziej niż choćby w Europie Zachodniej kupują w sieci. Z raportu firmy doradczej KPMG wynika, że na jedną osobę przypada średnio ok. 12 transakcji, podczas gdy w Europie Zachodniej ponad 18, a w Azji nawet przeszło 22.
Z kolei konsumenci z Europy Środkowo-Wschodniej są zdecydowanymi liderami, jeśli chodzi o kupowanie w zagranicznych e-sklepach czy serwisach aukcyjnych. Takie transakcje mają ponad 40 proc. udziału w ogólnej liczbie, podczas gdy w Europie Zachodniej czy Ameryce Północnej stanowią 15 proc.
– Rodzimy rynek zakupów elektronicznych ma jeszcze potencjał do wzrostu. W czasie wyprzedaży posezonowych czy promocji, takich jak „Czarny Piątek", Polacy robią zakupy najchętniej w sklepach stacjonarnych, podczas gdy np. wśród Brytyjczyków obserwujemy odwrotny trend: 3/4 czarnopiątkowych zakupów zostało zrealizowanych online – mówi Jan Karasek, partner w dziale usług doradczych w KPMG w Polsce.
Konsumenci w regionie wciąż najchętniej kupują za pomocą komputera, choć już 11 proc. transakcji odbywa się mobilnie – przez tablet czy smartfon.
W odróżnieniu od osób kupujących głównie w stacjonarnych placówkach, dla tych stawiających na e-sklepy, cena nie jest już podstawowym czynnikiem wyboru. Z badania KPMG wynika, że 58 proc. wskazało na możliwość robienia zakupów całą dobę, a dla 54 proc. kluczowa jest możliwość szybkiego zestawienia rożnych ofert i wybrania z nich najlepszej. Dopiero 46 proc. wskazało na ułatwione polowanie na okazje dzięki np. internetowym wyprzedażom.