Działający w sieci sklepów Biedronka związek zawodowy NSZZ „Solidarność" postawił kilka dni temu zarzut, że firma zmusza pracowników do przekładania urlopów z lata na jesień. Powodem przekładania urlopów miały być braki kadrowe w sklepach. Szef związku w Biedronce, Piotr Adamczyk opowiadał „Gazecie Pomorskiej", że pracownice Biedronek „płaczą po kątach" z powodu przymusowych zmian w planach urlopowych. Brak jest jednak informacji o tym, w których konkretnych sklepach (czy choćby regionach) miałoby do takich praktyk dochodzić.
W czerwcu twórca i prezes Amiki oficjalnie zrezygnuje ze stanowiska, pozostając w spółce jako doradca. W zarządz...
Jeszcze niedawno islamscy radykałowie z Afganistanu byli dla Kremla „terrorystami”. Teraz reżim talibów dołącza...
Wojna celna prezydenta USA Donalda Trumpa zaczyna coraz bardziej doskwierać amerykańskiemu biznesowi – i już nie...
Luksusowa marka modowa Burberry ogłosiła, że do 2027 roku może zlikwidować około 1700 miejsc pracy w ramach plan...
W kwietniu w sklepach było drożej średnio o 5,6 proc., podczas gdy jeszcze przed miesiącem było to 6,7 proc. r./...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas