Jak podała firma, sprzedaż w sieci Biedronka wyniosła w 2018 roku 11,7 mld euro (48,1 mld zł). Oznacza to wzrost rok do roku o 5,6 proc. w euro i 5,8 proc. w złotych. To dynamika gorsza niż rok wcześniej – Biedronka w 2017 roku odnotowała wzrost sprzedaży o ponad 13 proc.
Czytaj także: Moja Biedronka rozbiła bank. Łódź korzysta najbardziej
41 proc. przychodów w 2018 r. przypadało na marki własne sieci. Z kolei 39 proc. produktów sprzedawanych było w ramach promocji (to o 6 proc. więcej niż w 2017 r.).
Jako jeden z czynników wpływających mocno na działalność firmy koncern wskazuje zakaz handlu w niedziele. W 2018 r. było o 21 dni handlowych mniej. – Dostosowanie się do nowego prawa wymagało znacznie większego wysiłku organizacyjnego, niż się spodziewaliśmy. Ale działamy w takich warunkach, jakie narzuca prawo – powiedział Pedro Soares dos Santos.
Czytaj także: Blik hitem w Biedronce. Mnóstwo klientów z niego korzysta