Kanada i Meksyk uruchamiają ratyfikację NAFTA-2

Kanada i Meksyk ogłosiły, że przystąpią do realizacji planów ratyfikowania nowego traktatu o wolnym handlu z USA mimo kolejnych pogróżek Donalda Trumpa, które zdaniem jego krytyków mogą uniemożliwić jego wejście w życie.

Aktualizacja: 02.06.2019 17:56 Publikacja: 02.06.2019 17:17

Kanada i Meksyk uruchamiają ratyfikację NAFTA-2

Foto: AFP

Trump, którego administracja uznała przyjęcie nowego traktatu USMCA (NAFTA-2) za priorytet, niespodziewanie zapowiedział obłożenie cłem wszystkich towarów z Meksyku, jeśli ten kraj nie powstrzyma napływu nielegalnych imigrantów.

Wiceprezydent i główny specjalista od polityki w Izbie Handlu USA, Neil Bradley stwierdził, że takie posunięcie podważa stosunki z Kanadą i Meksykiem. — To zdecydowanie przeszkoda drogowa dla zapewnienia przejścia do USMCA — powiedział w CNN.

Trump ogłosił swą groźbę w dniu, gdy wiceprezydent Mike Pence był z wizytą w Ottawie i powiedział tam, że będzie naciskać na Kongres, by ratyfikował ten traktat latem, gdy Kanada i Meksyk postanowiły uruchomić w tym tygodniu procedurę zatwierdzenia tego porozumienia.

Wiadomość o cłach wstrząsnęła rynkami i wywołała falę protestów firm amerykańskich i meksykańskich. Prezydent Andres Manuel Lopez Obrador powiedział dziennikarzom, że procedura ratyfikacji będzie kontynuowana. — Według opinii władzy wykonawczej, procedura ratyfikacji traktatu trwa. Jesteśmy zgodni ze złożonymi zobowiązaniami i wkrótce zakończymy zatwierdzenie tego porozumienia 3 krajów — cytuje Reuter jego wypowiedź.

Rządy Meksyku i Kanady nie były pewne, na ile Trump może być poważny w swej pogróżce. Nowy traktat uzgodniono po 15 miesiącach często zażartych negocjacji, którym towarzyszyły amerykańskie próby majstrowania przy nich. Kanada i Meksyk wysyłają  ponad 75 proc. swego eksportu do Stanów i mocno zależą od bezcłowego handlu.

- Nie bardzo dziwi, mówiąc delikatnie, że postanowił rozwiązać kwestię imigracji użyciem cła — stwierdziła wiceminister gospodarki Meksyku, Luz Maria de la Mora.

- Spełnienie tej groźby poważnie zagrozi przyjęciu traktatu, co było główną obietnicą wyborcza Trumpa i co mogłoby być wielkim zwycięstwem jego kraju — stwierdził przewodniczący senackiej komisji finansom, Chuck Grassley.

Kanadyjska szefowa dyplomacji Chrystia Freeland nie chciała wypowiedzieć się na temat dwustronnej kwestii Stanów i Meksyku. — Naszym zamiarem jest na ile to możliwe poruszać się w tandemie z naszymi partnerami — powiedziała dziennikarzom. Kanada przystąpiła do ratyfikowania traktatu, przedstawi go oficjalnie parlamentowi we środę.

Były doradca premiera Justina Trudeau ds. polityki zagranicznej Roland Paris stwierdził, że nie ma powodu, by Ottawa reagowała natychmiast na ostatnie posunięcie Trumpa, bo to Meksyk stara się o wyjaśnienia w Waszyngtonie. — To powiedziawszy, nowe pogróżki Trumpa przypominają, że musimy zachować czujność, bo negocjacje z nim nigdy nie wyglądają na ostateczne — powiedział.

Kanadyjskie źródło znające bezpośrednio sytuację stwierdziło, że Ottawa ma świadomość tego, iż Trump nie zawsze realizował swe pogróżki nakładania ceł na partnerów handlowych.

Przed rozmowami w Waszyngtonie

A co do samej kwestii imigracji, to prezydent Meksyku dał w sobotę do zrozumienia, że jego kraj może zaostrzyć kontrole graniczne i spodziewa się dobrych wyników rozmów w Waszyngtonie w przyszłym tygodniu.

Na konferencji prasowej w Veracruz Lopez Obrador powiedział, że Meksyk może być gotów do podjęcia działań ograniczających niedawny wzrost imigrantów, aby dojść do porozumienia ze Stanami. Duża delegacja z ministrem spraw zagranicznych Marcelo Ebrardem uda się w środę do Waszyngtonu na rozmowy z przedstawicielami administracji. — Najważniejsze jest poinformowanie, co już robimy w kwestii imigrantów i jeśli trzeba wzmocnić te działania bez naruszania praw człowieka, to możemy być gotowi do zawarcia umowy — zacytowały go „The Guardian" i Aljazeera.

Prezydent powiedział też, że Meksyk nie będzie prowadzić wojen handlowych ze Stanami, ale jego rząd ma plan, gdyby Trump zdecydował się na cło. — Robimy wszystko co można, aby dojść do porozumienia poprzez dialog. Nie wdamy się w wojnę handlową, celną czy podatkową — oświadczył, ale Meksyk zastrzega sobie prawo do międzynarodowego arbitrażu w rozwiązaniu tego sporu.

Trump, którego administracja uznała przyjęcie nowego traktatu USMCA (NAFTA-2) za priorytet, niespodziewanie zapowiedział obłożenie cłem wszystkich towarów z Meksyku, jeśli ten kraj nie powstrzyma napływu nielegalnych imigrantów.

Wiceprezydent i główny specjalista od polityki w Izbie Handlu USA, Neil Bradley stwierdził, że takie posunięcie podważa stosunki z Kanadą i Meksykiem. — To zdecydowanie przeszkoda drogowa dla zapewnienia przejścia do USMCA — powiedział w CNN.

Pozostało 88% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Gospodarka
Przyjaciele Rosji robią, co mogą. Łamanie sankcji to ich specjalność
Gospodarka
Francja traci uprzywilejowany status na rynkach finansowych
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Gospodarka
Brytyjskie firmy łamią sankcje nałożone na Rosję. Uchodzi im to bezkarnie
Gospodarka
MFW ulży najbardziej zadłużonym. Odetchnie także Ukraina