Ubywa bankrutów, czeka nas lepszy rok

W 2014 roku polskie sądy ogłosiły upadłość czyli o 7 proc. mniejszej liczby firm niż rok wcześniej.

Publikacja: 31.12.2014 10:56

W 2014 roku polskie sądy ogłosiły upadłość 823 podmiotów, czyli o 7 proc. mniej niż w roku 2013 – in

W 2014 roku polskie sądy ogłosiły upadłość 823 podmiotów, czyli o 7 proc. mniej niż w roku 2013 – informuje w raporcie rocznym Coface.

Foto: Bloomberg

W 2014 roku polskie sądy ogłosiły upadłość 823 podmiotów, czyli o 7 proc. mniej niż w roku 2013 – informuje w raporcie rocznym Coface.

Poprawa sytuacji to w dużej mierze efekt lepszej kondycji branży budowlanej: produkcja zanotowała w 2014 r. 14 proc. spadek liczby upadłości, a budowlanka aż 21 proc. Pozytywne trendy w zakresie upadłości maja się utrzymać również w roku 2015.

Zdaniem dyrektora oceny ryzyka w Coface, Marcina Siwy, rok 2015 będzie okresem stabilnego wzrostu gospodarczego. - Dla polskich przedsiębiorstw najważniejszy jest rynek wewnętrzny i popyt polskiego konsumenta. Pozytywnie na sytuację firm będą wpływały środki unijne, jakie pojawią się w Polsce w najbliższych latach – powiedział Siwa. Co prawda, to co dzieje się na Ukrainie oraz wzajemne sankcje nakładane przez Unię Europejską i USA z jednej strony oraz Rosję z drugiej, może wpłynąć negatywnie na liczbę upadłości w Polsce. Nie będzie to jednak wpływ na tyle silny, by odwrócić trend spadkowy.

Według Coface, spowolnienie w gospodarce rosyjskiej i nałożone embargo na produkty rolno-spożywcze nie wywołuje dotkliwych rezultatów w ujęciu makroekonomicznym. Jednak dla wielu polskich przedsiębiorstw wiąże się z zamknięciem stałego kierunku eksportowego i wpływa negatywnie na ich sytuację finansową. Choć firmy nastawione na handel z Rosją, zwłaszcza towarami objętymi embargiem, starają się poszukiwać innych rynków zbytu, to jednak wiele z nich odczuwa odcięcie od wieloletniej bazy odbiorców. - W rezultacie statystyki upadłościowe będą zasilane ich bankructwami jeszcze przez kilka kolejnych kwartałów – komentuje główny ekonomista Coface w Europie Centralnej, Grzegorz Sielewicz.

W transporcie nadal kiepsko

W roku 2014 najwyższy wzrost upadłości zanotowano w sektorze transportowym. Branża została dotknięta większą o 32 proc. liczbą bankructw w porównaniu do 2013 roku, co jest efektem małej dynamiki wzrostu eksportu. Ograniczone możliwości handlu z Rosją i Ukrainą, a także stagnacja na rynkach Europy Zachodniej spowodowały, że przewożonych jest mniej towarów, a więc popyt na usługi transportowe jest mniejszy. Im dłużej utrzymywał będzie się konflikt na Ukrainie, tym bardziej będą rosły trudności z płynnością w transporcie, a w efekcie nadal rosnąć może liczba upadłości.

W produkcji widoczna jest poprawa zarówno w branży produkującej materiały budowlane, jak i meble czy inne wyroby drewniane. Świadczy to o kończącej się zapaści w budownictwie i rosnącym popycie ze strony firm budowlanych, a także klientów prywatnych, remontujących czy urządzających swoje domy i mieszkania.

Jedyną branżą w sektorze produkcyjnym, w której widoczne było w roku 2014 pogorszenie sytuacji płynnościowej i wzrost liczby bankructw była produkcja spożywcza. Miały na to wpływ zarówno sankcje gospodarcze nałożone na Rosję i rosyjska odpowiedź wstrzymująca import artykułów rolno-spożywczych z Polski. Ponadto słaby wzrost gospodarczy w krajach Unii Europejskiej utrudniający sprzedaż na inne rynki.

W handlu widać poprawę

Dzięki dobrym wynikom polskiej gospodarki i rosnącemu popytowi wewnętrznemu, poprawił swoje notowania handel: liczba bankructw uległa tutaj zmniejszeniu o 6 proc. Widać spadek upadłości (o 5 proc.) w handlu hurtowym, ale wzrost ich liczby (7 proc.) w handlu detalicznym. W branży panuje bardzo duża konkurencja, presje na marże, a w konsekwencji także na płynność oraz postępująca konsolidacja sektora. Upada coraz więcej małych firm handlowych, które nie potrafią wynegocjować z dostawcami warunków porównywalnych do uzyskiwanych przez największych hurtowników i detalistów.

W roku 2014 zanotowano o 21 proc. mniej upadłości wśród firm budowlanych w stosunku do roku 2013. To efekt dwóch czynników: wysokiej bazy oraz dostosowania się większości, szczególnie większych firm do trudniejszych warunków rynkowych. Poprawa koniunktury w budownictwie mieszkaniowym i spodziewany wzrost poziomu inwestycji infrastrukturalnych, dają podstawę do optymizmu, co do sytuacji branży w roku 2015. Większość firm zakończyła restrukturyzację, ograniczyła koszty i dostosowała je do mniejszego popytu. Poprawiły się też zachowania płatnicze. Opóźnienia w płatnościach występują głównie wśród mniejszych firm, szczególnie podwykonawczych, które są zwykle źródłem taniego kredytowania dla większych podmiotów.

Perspektywy coraz lepsze

Pomimo zawirowań na rynkach zewnętrznych, polskie przedsiębiorstwa bardziej optymistycznie oceniają perspektywy krajowej działalności biznesowej. Słabe ożywienie gospodarcze w strefie euro nie przeszkadza firmom w dynamicznym zwiększaniu eksportu do krajów strefy euro i na inne rynki. W pierwszych trzech kwartałach 2014 roku całkowity eksport Polski wzrósł o ponad 5 proc. w ujęciu rocznym przewyższając dynamikę w latach 2012 i 2013.

Rok 2015 będzie okresem stabilnego wzrostu gospodarczego. Jeśli ożywienie w strefie euro nabierze szybszego tempa, przełoży się to na lepsze perspektywy dla polskich przedsiębiorstw, które będą korzystać nie tylko na utrzymującym się stabilnym popycie krajowym, ale również na wyższej dynamice zamówień eksportowych.

Główną siłą napędową polskiej gospodarki stał się popyt krajowy, zarówno dzięki wyższym wydatkom konsumpcyjnym gospodarstw domowych, jak i większej skłonności przedsiębiorstw do inwestycji w aktywa trwałe. Popyt wewnętrzny nadal będzie istotnie wspierał wzrost gospodarczy Polski w 2015 r., który według prognoz Coface osiągnie 3,1 proc.

W 2014 roku polskie sądy ogłosiły upadłość 823 podmiotów, czyli o 7 proc. mniej niż w roku 2013 – informuje w raporcie rocznym Coface.

Poprawa sytuacji to w dużej mierze efekt lepszej kondycji branży budowlanej: produkcja zanotowała w 2014 r. 14 proc. spadek liczby upadłości, a budowlanka aż 21 proc. Pozytywne trendy w zakresie upadłości maja się utrzymać również w roku 2015.

Pozostało 93% artykułu
Gospodarka
Biznes dość krytycznie ocenia rok rządu Donalda Tuska
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Firmy patrzą z nadzieją w przyszłość, ale uważają rok za stracony
Gospodarka
Ekonomiści o prognozach i wyzwaniach dla polskiej gospodarki. „Czasu już nie ma”
Gospodarka
Wiceminister Maciej Gdula: Polska nauka musi się wyspecjalizować
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Gospodarka
Nacjonalizacja po rosyjsku: oskarżyć, posadzić, zagrabić