Juan wchodzi do ekstraklasy

W ciągu niecałych dwudziestu lat chińska waluta przeszła drogę od niewymienialnego skrawka papieru do jednego z głównych środków płatniczych w światowym handlu i finansach.

Publikacja: 30.11.2015 21:00

Juan wchodzi do ekstraklasy

Foto: Bloomberg

Trudno uwierzyć, jak juanowi, zwanemu również reminbi, w tak krótkim czasie udało się dołączyć do walutowej pierwszej ligi. W końcu na chińskich banknotach wciąż widnieje wizerunek komunistycznego dyktatora Mao Zedonga, a kurs reminbi nie jest jeszcze w pełni uwolniony, poruszając się w ramach pasma wahań ustalonego przez bank centralny.

Mimo to w poniedziałek Rada Zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego debatowała nad tym, czy włączyć ją od września 2016 r. do koszyka walut rezerwowych Funduszu. Do zamknięcia tego wydania „Rz" nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji, ale zdaniem wielu ekonomistów jest to już tylko formalność. Na konieczność włączenia juana do elitarnego grona walut rezerwowych obok dolara, euro, jena i funta wskazywali eksperci MFW, a USA pogodziły się z tym scenariuszem. Wszak juan jest już drugą pod względem popularności walutą w światowym handlu.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Reklama
Gospodarka
Trump ogłasza decyzję w sprawie ceł. Wyższe taryfy na towary z UE i Meksyku
Gospodarka
Rumunia zapłaci cenę za rozrzutność
Gospodarka
Czy grozi nam powódź? Na razie nie, ale sytuacja może się zmienić
Gospodarka
Czy USA nadal są gwarantem globalnej stabilności?
Gospodarka
Unia chce pokonać Rosję w Ukrainie. Oto w jaki sposób
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama