Reklama

Taras Kaczka: Pozew do WTO nie jest przeciwko Polsce

Nikt nie chce by Ukraina wdrażała żadnych arbitralnych decyzji z jakiegokolwiek powodu wobec polskiej granicy. Dlatego tego samego oczekujemy od Polski - mówi Taras Kaczka, wiceminister ekonomii, w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Publikacja: 19.09.2023 17:48

Ukraiński wiceminister ekonomii Taras Kachka, unijny komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis i unijny

Ukraiński wiceminister ekonomii Taras Kachka, unijny komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis i unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski (od lewej) po spotkaniu Konferencji Ministerialnej Światowej Organizacji Handlu w Genewie w Szwajcarii, 12 czerwca 2022 r.

Foto: PAP/EPA

Dlaczego Ukraina złożyła skargę do WTO?

- Głównym powodem jest dla nas udowodnienie, że Polska nie ma prawa wprowadzać takich środków. Od samego początku nie zgadzaliśmy się na zakaz eksportu, dla nas jest ważne, by poruszać się we właściwym kierunku, który oznacza dialog z Komisją Europejską, jako instytucją odpowiedzialną za handel międzynarodowy, mamy też platformę koordynacyjną, Polska jest zaangażowana w ten proces. Mamy więc usprawiedliwione oczekiwania, że te dwa elementy - wygaśnięcie zakazu eksportu zboża, łącznie ze środkami wprowadzonymi przez Ukrainę (chodzi o mechanizm licencjonowania handlu - red.), zostaną zaakceptowane przez wszystkie państwa członkowskie. Dlatego ten pozew do WTO nie jest przeciwko Polsce, a jest o możliwości wprowadzania takich środków - mówił Kaczka w wywiadzie.  

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Gospodarka
Rosja wierzy w swój sukces na Alasce. Bez niego gospodarka długo nie pociągnie
Gospodarka
Ministerstwo Klimatu przedstawiło projekt ustawy o ROP. W grze 14 mld zł
Gospodarka
Chiny na czele światowej robotyzacji. Najnowsze dane
Gospodarka
Azerbejdżan murem za Ukrainą po atakach Rosji na naftowe obiekty SOCAR
Gospodarka
Amerykanie martwią się cenami. Coraz częściej jedzą w domu
Reklama
Reklama